Miał być wielkim talentem, ale chyba jednak chodziło tylko o wartości marketingowe. Chiński rynek jest olbrzymi i bogaty, a gdzieś koszulki sprzedawać trzeba. I w tym Manchester United Chińczyka wykorzystał świetnie, bo na boisku zdecydowanie nie wyszło.
Po odejściu z United, Dong Fangzhou próbował sił m.in. w Legii Warszawa. W 2010 roku spędził w warszawskim klubie pół roku, ale zagrał tylko w dwóch meczach i ówczesny trener Legii Maciej Skorża bez żalu zrezygnował z jego usług.
W 2014 roku zakończył karierę w wieku zaledwie 29 lat. Czym się teraz zajmuje? M.in. wystąpił w chińskim show w którym uczestnicy poddają się... operacjom plastycznym.