Tegoroczne mistrzostwa Europy we Francji były pierwszym Euro na którym wystąpiły aż 24 reprezentacje. Wielu kibiców i ekspertów bardzo narzekało, że rozszerzenie turnieju nie było dobrym pomysłem, bo poziom gry stanowczo spadł w porównaniu do poprzednich turniejów. Na Euro 2012 i kilku poprzednich mistrzostwach było szesnaście drużyn.
Inną opinię na ten temat ma prezes PZPN. Zbigniew Boniek chce, aby w przyszłości na Euro wystąpiły aż 32 reprezentacje.
- Postuluję wariant 32-zespołowy finałów EURO, bo futbol reprezentacyjny podniósł poziom - widzieliśmy to już w eliminacjach, a i finały dostarczyły nam niezwykłych emocji. Emocji z udziałem tych "maluczkich", jak próbowano ich przedstawiać przed turniejem. Dwa miesiące temu po raz pierwszy na forum UEFA rzuciłem pomysł z 32-zespołami w finałach - wówczas nie brakowało znaczących uśmiechów. A teraz UEFA poważnie to rozważy - powiedział Boniek w rozmowie z polsatsport.pl
Głównym argumentem prezesa PZPN jest fakt, że UEFA z roku na rok przyjmuje nowe federacje piłkarskie jak np. Kosowo.
- Gdy, UEFA zdecydowała się na 16 ekip w finałach w Europie było 48 państw. Wcześniej, gdy turniej rozgrywany był w formule 8-zespołowej - w latach osiemdziesiątych - na Starym Kontynencie było tylko trzydzieści kilka państw. Później rozpadły się Związek Sowiecki i Jugosławia. Teraz liczba państw ciągle rośnie - obecnie w UEFA zrzeszonych jest 55 federacji, licząc Kosowo - oświadczył Boniek.
Boruc z "małpkami" na Ibizie, Szczęsny w podróży poślubnej [ZDJĘCIA Z WAKACJI]