Wielka Brytania może wystąpić z UE. A to oznacza wielkie komplikacje w piłce nożnej

Nawet 400 piłkarzy może stracić prawo do gry na terenie Wielkiej Brytanii, jeśli ta wystąpi z Unii Europejskiej. Referendum odbędzie się 23 czerwca - czytamy na bbc.com.

- Opuszczenie UE będzie miało negatywny wpływ na brytyjską piłkę - powiedział menedżer piłkarski Rachel Anderson. W takiej sytuacji szacuje się, że aż 332 zawodowych graczy w dwóch najlepszych ligach Anglii i Szkocji musiałoby uzyskać pozwolenie o pracę na terenie tych krajów. A o to nie będzie łatwo.

Brytyjscy eurosceptycy, tacy jak Brian Monteith, twierdzą, że rezygnacja z członkowstwa w UE będzie miała pozytywny wpływ na piłkę nożną na wyspach. - Kluby będą musiały skoncentrować się na rodzimych talentach, co w dalekiej perspektywie przyniesie korzyści - przekonuje Monteith ze strony Leave.eu.

Jakie warunki należy spełnić?

W razie wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE, piłkarze nie posiadający paszportu Zjednoczonego Królestwa będą musieli spełnić kryteria brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Przy podejmowaniu decyzji istotnym kryterium ma być kariera reprezentacyjna danego zawodnika. Piłkarze z krajów najlepszej "dziesiątki" rankingu FIFA muszą rozegrać co najmniej 30% gier swoich drużyn narodowych na przestrzeni dwóch ostatnich lat. Z miejsc 11-20 - 45%, z lokat 21-30 - 60%, z pozycji 31-50 - 75%.

Co więcej, tylko obywatele krajów z najlepszej 70-tki światowego rankingu będą mogli ubiegać się o pozwolenie. Piłkarze, którzy albo nie spełniają ilości międzynarodowych występów, albo posiadają paszport spoza określonych państw, nie otrzymają pozwolenia. Na razie nie wiadomo, w jakich sytuacjach wydawane będą warunkowe pozwolenia

Jeśli Wielka Brytania wystąpi z UE, to piłkarze 27 krajów wspólnoty, w tym Polacy, będą musieli spełnić powyższe wymagania.

Kto jest zagrożony?

Kluby takie, jak Aston Villa, Newcastle, Watford mogą stracić 11 piłkarzy, z kolei Charlton Athletic aż 13 - wylicza bbc.com . Według portalu zagrożeni niespełnieniem kryteriów są gwiazdorzy Premier League - N'Golo Kante z Leicester City i Dimitri Payet z West Ham. Obaj reprezentują barwy Francji, jednak rozegrali niewystarczającą liczbę spotkań.

W sumie pozwolenie na pracę uzyskałoby tylko 23 ze 180 piłkarzy, którzy grają na zapleczu Premier League (Championship) i nie posiadają brytyjskiego paszportu.

Richard Scudamore, prezes Premier League, jest za pozostaniem Wielkiej Brytnaii w UE. Karren Bready, wiceprezes West Ham, stwierdziła, że wystąpienie ze wspólnoty będzie miało "niszczące konsekwencje" dla tamtejszego futbolu.

Eksperci są twierdzą, że w przypadku wyjścia Wielkiej Brytanii z UE możliwe jest zmiękczenie przepisów.

Zobacz wideo

Jesteś fanem filmów fabularnych o sportowcach? Zobaczymy jak dobrze pamiętasz klasyki! [QUIZ]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.