Zamachy w Paryżu. Siostra Antoine'a Griezmanna uciekła terrorystom

Antoine Griezmann, skrzydłowy reprezentacji Francji, grał na Stade de France przeciw Niemcon (2:0), gdy obiektem wstrząsnęły dwa wybuchy. W tym samym czasie jego siostra - Maude - była w sali koncertowej Bataclan. O tym, że jest cała, zawodnik dowiedział się w środku nocy.

W piątek wieczorem stolicą Francji wstrząsnęła seria zamachów terrorystycznych. Przy kilku bramach stadionu Stade de France wybuchło kilka bomb i granatów. Świadkowie wychodzący ze stadionu mówili o dwóch eksplozjach.

Jednocześnie we wschodniej części Paryża rozpoczął się zamach na teatr Bataclan, gdzie odbywał się koncert zespołu Eagles of Death Metal. Hala może pomieścić 1500 osób. Wśród nich była siostra Griezzmana - Maude. O północy skrzydłowy zatweetował, jeszcze ze stadionu: "Moje myśli są z ofiarami ataków. Niech Bóg ma w opiece moją siostrę i Francuzów" - napisał.

Dopiero kilka godzin później, o 3:30, mógł napisać, ze jego siostra jest cała i zdrowa. "Dzięki Bogu udało jej się uciec. Moje modlitwy są z ofiarami i rodzinami" - dopisał.

W sali koncertowej Bataclan terroryści zabili około stu osób.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.