Ze skrajności w skrajność popadają kibice Realu na widok tego, co robi na boisku lider strzelców Primera Division (16 goli). Ronaldo jest ekonomiczniejszy w ruchach niż księgowy: nie walczy, nie pracuje dla drużyny, nie wraca za obrońcami, nie robi ani jednego zbędnego kroku. To trochę irytuje kibiców. Irytacja zamienia się w podziw, gdy Brazylijczyk jest przy piłce. Potrafi na dwóch metrach zgubić trzech obrońców albo zdobyć bramkę potężnym, precyzyjnym kopnięciem piłki. Tak było w 54. min meczu z Villarreal. Real po atomowym uderzeniu Brazylijczyka prowadził 2:0. Pierwszą bramkę już na początku meczu zdobył Hernan Solari zastępujący w środku pola Zinedine'a Zidane'a. 80 tys. ludzi zgotowało Ronaldo taką owację, że zaczął nawet wracać do obrony. I to jego głowa w końcówce meczu uratowała Real od straty gola. Po jedynym błędzie Casillasa Brazylijczyk wybił piłkę z pustej bramki.
Innym wydarzeniem wieczoru na Santiago Bernabeu był debiut Alvaro Mejii na pozycji stopera. To on wyłączył z gry Sonny Andersona i w szatni po meczu zebrał gratulacje od wszystkich w drużynie. Innym debiutantem był Juanfran, który w 76. min zmienił Roberto Carlosa. Już po swoim pierwszym meczu w Realu stwierdził, że spełniło się marzenie jego życia.
W drugim sobotnim meczu Atletico Madryt - walczące o miejsce premiowane awansem do Champions League - tylko zremisowało z Albacete. Klub z Madrytu, który marzy o czwartym miejscu za Realem, Valencią i Deportivo, zawiódł, a genialny młody Hiszpan Fernando Torres traci kontakt z Ronaldo w walce o tytuł najlepszego strzelca ligi. Torres gola nie zdobył, a jego partner Legui trafił do własnej bramki. I skończyło się na 1:1.
REAL MADRYT - VILLARREAL 2:1 (1:0): Solari (14.), Ronaldo (54.) - Ballesteros (86.)
ALBACETE - ATLETICO MADRYT 1:1 (0:1): Lequi (60., samob.) - Nano (31.)
CELTA VIGO - REAL SOCIEDAD 2:5 (1:2): Lopez (1.), Luccin (50, karny) - Kovacevic (24.), Milosevic (43., samob.), Alonso (69.), Nihat (70., 72.)
ESPANYOL - BETIS 1:2 (0:1): Tamudo (63., karny) - Mingo (9.), Fernando (29., karny)
MALAGA - VALLADOLID 2:3 (1:1): Salva (24., 80.) - Oscar (41., 68.), Cesar (78.)
RACING SANTANDER - MURCIA 3:2 (1:1): Guerrero (33., 72., 90.) - Esnaider (43.), Karanka (90.)
REAL SARAGOSSA- REAL MALLORCA 1:3 (0:2): Ponzio (66.) - Delibasic (41.), Bruggink (44.), Nene (90.)
VALENCIA - OSASUNA 0:1 (0:1): Pellegrino (45., samob.)
SEVILLA - BARCELONA 0:1 (0:1): Kluivert (32.)
ATHLETIC BILBAO - DEPORTIVO LA CORUNA w niedzielę wieczorem.