Kuś wyjechał do Hanoweru, gdzie w klubie Bundesligi przez tydzień będzie poddawany testom medycznym. Może zostać wypożyczony za darmo, a po pół roku mogłoby dojść do transferu definitywnego. - Nie robilibyśmy przeszkód takiemu rozwiązaniu, bo mamy na względzie rozwój piłkarza - powiedział Konrad Pionkowski z zarządu Polonii. Drugi wariant - w tej chwili mniej realny - to natychmiastowa sprzedaż dwukrotnego reprezentanta Polski za 500 tys. euro.
Kuś testy sportowe w Hannover 96 odbył latem. Wtedy podczas jednego ze sparingów doznał ciężkiej kontuzji - zerwania więzadeł w kolanie. Leczył się przez pięć miesięcy, a częściowo koszty operacji pokrył Hannover. Mimo że przez pół roku wychowanek Polonii nie zagrał żadnego meczu, broniący się przed spadkiem z Bundesligi zespół ponownie zaprosił go do siebie. - W tej chwili decydujące dla Marcina są badania lekarskie, one zamkną lub otworzą mu drogę do Niemiec - powiedział trener Polonii Krzysztof Chrobak.
24-letni napastnik Adrian Sikora podpisał czteroletni kontrakt z Groclinem Grodzisk. Nieoficjalnie wiadomo, że wicemistrzowie Polski zapłacą za niego Górnikowi Zabrze ok. 1,3 mln zł. - Finalizacja transferu nastąpi do końca lutego. Taki jest termin rozliczenia finansowego z Górnikiem - mówi dyrektor sportowy Groclinu Władysław Kowalik. Sikora już dziś rozpocznie treningi z zespołem wicemistrzów Polski.
Sikora to bardzo szybki napastnik, jest wychowankiem Czantorii Ustroń. W ubiegłym roku zdobył dla zabrzańskiej drużyny dziesięć bramek, a w grudniu zadebiutował w reprezentacji Polski. W swoim pierwszym meczu w kadrze strzelił gola Malcie. W Groclinie ma zastąpić Andrzeja Niedzielana, który w ubiegłym tygodniu podpisał kontrakt z holenderskim NEC Nijmegen.
Dziś o godz. 14 trener Dyskobolii Duszan Radolsky poprowadzi pierwszy trening po przerwie zimowej. Na zajęciach będzie dwóch nowych graczy. Oprócz Sikory Robert Górski, któremu wygasła umowa z Odrą Wodzisław i do Groclinu trafił za darmo. - Pod koniec tygodnia może się już wyjaśnić, czy do naszego zespołu trafi Brazylijczyk Batata - mówi Władysław Kowalik. Za Batatę Groclin oferuje Pogoni Szczecin Tomasza Moskałę i Jana Wosia.
Bardzo szybko doszedłem do porozumienia z przedstawicielami Groclinu i podpisałem kontrakt na cztery lata. Warunki są dużo korzystniejsze niż w Górniku. O moim odejściu przesądziło głównie to, że mój nowy klub występuje w europejskich pucharach. Czy zastąpię Niedzielana? Raz już go zastąpiłem w Górniku, może podobnie będzie w Grodzisku.