Milan przeważał niemal przez całe spotkanie, był blisko tego, by - jako pierwszy zespół na świecie - zdobyć to trofeum po raz czwarty. Poprzednio jako zdobywcy Pucharu Europy wygrywali rywalizację ze zdobywcami Copa Libertadores w 1969, '89 i '90 roku. Przegrywali w 1963, '93 i '94.
W 24. minucie bramkę dla Włochów strzelił - z ośmiu metrów po bardzo dobrym podaniu Andrei Pirlo - Duńczyk Jon Dahl Tomasson. Wyrównanie padło pięć minut później - odbitą przez bramkarza Didę piłkę po uderzeniu Iarleya dobił pomocnik Matias Donnet. W kolejnej akcji Brazylijczyk Kaka z Milanu trafił piłką w poprzeczkę.
W drugiej połowie doskonałych okazji dla Włochów nie wykorzystali Paolo Maldini i Kaka. Świetnie bronił Abbondanzieri. Tuż przed końcem rezerwowy argentyńskiej drużyny Carlos Tevez strzelił zaś tuż nad poprzeczką. W dogrywce Abbondanzieri kapitalnie wybronił strzał Andrija Szewczenki, a tuż przed końcem gola ze spalonego strzelił Filippo Inzaghi. Bramka nie została uznana. Milan, który w finale poprzedniej Ligi Mistrzów wygrał w karnych z Juventusem, w niedzielę gorzej wykonywał jedenastki niż Boca Juniors.
Mistrz Argentyny wywalczył Puchar Interkontynentalny po raz trzeci. To także trzeci Puchar 54-letniego trenera zespołu z Buenos Aires Carlosa Bianchiego. Przed nim żaden szkoleniowiec tego nie dokonał.
Bramki: Tomasson (24.) - Donnet (29.) Widzów 66,757. AC Milan: Dida - Cafu, Costacurta, Pancaro, Maldini - Gattuso (102. Ambrosini), Pirlo, Seedorf, Kaka (78. Rui Costa) - Szewczenko, Tomasson (60. Inzaghi). Boca: Abbondanzieri - Schiavi, Perea (73. Jerez), Burdisso, Rodriguez - Donnet, Cagna, Battaglia, Cascini - Schelotto (73. Tevez), Iarley. Sędziował Walentin Iwanow (Rosja).