Afera korupcyjna w FIFA. Visa grozi Seppowi Blatterowi

To pierwszy poważny sponsor i partner Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej, który zaprezentował tak mocne stanowisko w sprawie skandalu w organizacji. Oto pełne, oficjalne oświadczenie Visy:

- Nasze rozczarowanie i zaniepokojenie FIFA w świetle dzisiejszych wydarzeń jest głębokie. Jako sponsorzy oczekujemy od FIFA prędkich i natychmiastowych kroków, podjętych w celu odniesienia się do tych spraw wewnątrz organizacji. To powinno rozpocząć się od odbudowania kultury silnych etycznych praktyk, by przywrócić grze reputację dla wszystkich kibiców. Visa została sponsorem FIFA, ponieważ mistrzostwa świata to jedno z nielicznych globalnych wydarzeń sportowych o mocy jednoczenia ludzi dookoła świata poprzez wspólną miłość do piłki nożnej. Nasz sponsoring zawsze skupiał się na wspieraniu drużyn, umożliwianiu wspaniałych doświadczeń kibicowskich i inspirowaniu społeczności do zbierania się i świętowania ducha rywalizacji oraz osobistych osiągnięć - to więc ważne, by FIFA dokonała zmian teraz, aby można było skupić się na rozwijaniu tych rzeczy. Jeśli FIFA tego nie zrobi, poinformowaliśmy ich już, że będziemy musieli powtórnie przemyśleć temat naszego sponsoringu.

Inni też zaprotestują? Muszą być ostrożni

Można się spodziewać, że wkrótce głos zabiorą inni główni partnerzy FIFA - Adidas, Coca-Cola, Gazprom, Hyundai czy KIA Motors. W ostatnich miesiącach Adidas i Coca-Cola wyrażały już zaniepokojenie tym, co dzieje się wewnątrz FIFA. Zainteresowani mogą być też mocno udzielający się przy okazji mistrzostw świata Budweiser czy McDonald's.

- Jeśli inwestujesz wiele, wiele milionów euro w jakiś biznes, masz prawo i odpowiedzialność domagać się, by to nie okazało się toksyczne - mówi Cobus de Swardt z Transparency International.

- Myślę, że w najbliższych dniach zobaczymy wzrastającą presję - wtóruje mu brytyjski konsultant marek Nigel Currie. - Sponsorzy nie lubią niejasnych sytuacji i skandali. Chcą być zaangażowani w coś czystego.

Currie jest jednak ostrożny w przewidywaniach:

- Sponsorzy i tak narobili już więcej hałasu, niż mają to w zwyczaju. Wielcy sponsorzy są jednak dzięki tej współpracy bardzo mocno widoczni, będą więc ostrożni i świadomi tego, że jeśli zdecydowaliby się wycofać, któryś z ich konkurentów natychmiast wskoczyłby na ich miejsce.

Blattera nadal nie widziano

Tymczasem szef FIFA już drugi dzień unika publicznych wystąpień.

Sepp Blatter nie pojawił się w środę na spotkaniach dwóch kontynentalnych federacji piłkarskich, a w czwartek odwołał wystąpienie na konferencji w sprawie piłkarskiej medycyny, które odbędzie się w Zurychu. Szwajcar nie pojawi się też na popołudniowym spotkaniu UEFA, na które w normalnej sytuacji by się udał. Europejski związek domaga się jednak przesunięcia piątkowych wyborów nowego szefa FIFA.

W sobotę rozpoczynają się mistrzostwa świata reprezentacji U20. Organizatorzy i przedstawiciele FIFA zapewniają, że turniejowi obecne zamieszanie ani trochę nie zaszkodzi, ale tam także nie powinniśmy spodziewać się obecności Blattera.

Azja wspiera Blattera

Azjatycka federacja (ASEAN) złożyła oficjalne oświadczenie, w którym zapewnia, że zamierza walczyć z korupcją w futbolu i wspierać działania Komisji Etyki FIFA (ale nie organów spoza organizacji) w tej kwestii, ale nadal całkowicie wspiera Blattera i poleca głosowanie na niego w piątkowych wyborach nowego szefa FIFA (zdaniem ASEAN przekładanie wyborów byłoby zbyteczne).

Walka o ekstradycję

Strona szwajcarska zapowiedziała, że USA ma teraz 40 dni na złożenie wniosku o ekstradycję sześciu z siedmiu aresztowanych w środę działaczy FIFA. Tylko jeden z nich natychmiast i dobrowolnie zgodził się na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych. Nie poinformowano jednak o jego tożsamości.

Książkę "FIFA mafia. Brudne interesy w światowym futbolu" znajdziesz na Publio.pl >>

"Gdzie jest Sepp?" Internauci kreatywni po aferze w FIFA [MEMY]

źródło: Okazje.info