Przed Norwegami rekord też należał do Polaków - w 2011 r. w Pile grano przez 37 godz. i pięć minut.
W drawskim spotkaniu zmierzą się dwie 12-osobowe drużyny: "Tymoteusz Paprocki" oraz "Superdentist.pl". W polu gry jednocześnie będzie grało po pięciu zawodników z każdej z drużyn. Łącznie do próby bicia rekordu stanie 24 zawodników, którzy zostali specjalnie wyselekcjonowani. Zawodnicy od kilku tygodni przygotowują się do gry, przeprowadzili również kilkukrotnie wielogodzinne nocne treningi. Przeszli badania i uzyskali opinie lekarskie, które pozwalają im na udział w próbie.
Przepisy bicia rekordu są bardzo restrykcyjne. Zawodnicy muszą ciągle znajdować się w jednym pomieszczeniu i na jedną godzinę gry przysługuje im pięć minut przerwy, do tego muszą przestrzegać regulaminu rozgrywek futsalowych. W pomieszczeniu, w którym biją rekord - w tym przypadku hali sportowej - mogą spać, odpoczywać, jeść, lecz nie mogą go opuścić. Z pewnością będzie to walka z samym sobą i z własnymi ograniczeniami.
Planowany termin rozpoczęcia spotkania to piątek 20 marca, godz. 18. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, końcowy gwizdek zabrzmi w niedzielę 22 marca o godz. 15, a uroczysta ceremonia zakończenia imprezy odbędzie się dwie godziny później.
Najgorsze próby wykonania "Panenki" w historii! Najnowsza przebiła wszystkie? [TOP 8]