Niektórzy powiedzą, że to arogancja, inni, że geniusz - Louis van Gaal tym razem zapisał się w historii mistrzostw świata z góry zaplanowaną zagrywką. Gdy jego drużyna wygrywała 3:0, a Brazylijczycy nie mogli doczekać się już ostatniego gwizdka, wpuścił na boisko Michela Vorma - bramkarza, który w poprzednim sezonie zagrał 30 meczów w Swansea. To jedyny piłkarz w kadrze "Oranje", który do tej pory nie pojawił się na boisku.
Kadry na mistrzostwa świata liczą 23 zawodników od mundialu w 2002 roku. Wcześniej trenerzy mogli korzystać z 22 piłkarzy. Z takiej możliwości skorzystał w 1994 roku w USA selekcjoner Greków Alketas Panagoulias.