Mistrzostwa świata w piłce nożnej 2014. Rzecznik brazylijskiej federacji zawieszony na trzy mecze

Trzy mecze zawieszenia oraz grzywna w wysokości 10 tysięcy franków szwajcarskich - to kara, którą FIFA wymierzyła Rodrigo Paivie, rzecznikowi brazylijskiej federacji, za przepychankę z piłkarzem Chile Mauricio Pinillą.

Incydent miał miejsce w tunelu stadionu Estadio Mineiro w Belo Horizonte, kiedy piłkarze obu drużyn schodzili do szatni po meczu 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata. Zdaniem obserwatorów Paiva uderzył Pinillę. Ten jednak w rozmowie z brazylijskimi mediami bronił się, mówiąc: "Pinilla do mnie podszedł i tylko się broniłem. Nie uderzyłem go, tylko odepchnąłem". Tłumaczenie rzecznika nie przekonało jednak członków komisji dyscyplinarnej FIFA, która nałożyła na Paivę karę trzech meczów zawieszenia. Ponadto nałożyła też grzywnę 10 tys. franków szwajcarskich.

Kara obejmuje ćwierćfinałowy mecz z Kolumbią, na którym Paiva był nieobecny, oraz półfinał z Niemcami i ewentualny finał lub mecz o trzecie miejsce.

Jak czytamy w oświadczeniu, komisja dyscyplinarna nałożyła grzywnę zgodnie z art. 48 kodeksu dyscyplinarnego, który przewiduje "co najmniej dwa mecze kary za napaść (odpychanie, cios pięścią, kopanie) przeciwnika lub osobę inną poza oficjalnym meczem".

Brazylijczycy zwycięstwo z Chile zapewnili sobie w rzutach karnych. W regulaminowym czasie gry był remis 1:1.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.