Piłka nożna. Muamba będzie pracował dla FIFA?

Były piłkarz Boltonu, 24-letni Fabrice Muamba, został zaproszony przez prezydenta FIFA Seppa Blattera do Zurychu na rozmowę na temat jego ewentualnej pracy w światowej federacji. Muamba niedawno był zmuszony zakończyć karierę piłkarską w związku z chorobą serca i zawałem jakiego doznał podczas meczu z Tottenhamem w marcu.

17 marca Muamba upadł nagle na boisko w pobliżu środkowej linii, choć nie był przez nikogo atakowany. Zdarzyło się to w 41. minucie spotkania ćwierćfinałowego Pucharu Anglii z Tottenhamem Hotspur. Po akcji reanimacyjnej został karetką zabrany do szpitala, gdzie stwierdzono zawał. Jak się później okazało jego serce nie biło przez 78 minut. Powrócił do zdrowia, ale w sierpniu ogłosił zakończenie kariery.

Muamba nie chce zostać trenerem piłkarskim, bo jak sam mówi oglądanie meczów jest dla niego obecnie bardzo frustrujące. Podoba mu się za to możliwość ewentualnej pracy w 'piłkarskiej polityce'. - To jest coś co lubię. Podejmowanie decyzji. Niedługo spotkam się z Seppem Blatterem i być może zaproponuje mi jakąś pracę - powiedział Muamba.

Muamba po feralnym wypadku nadal ma kłopoty z pamięcią. - Lekarz powiedział mi, że problemy z pamięcią mogę mieć nawet przez rok. Tyle potrzeba czasu na powrót do normalności. Staram się jednak nie myśleć o tym za często. Cieszę się codziennym życiem rodzinnym - dodał angielski były już piłkarz.

Czy Muamba sprawdziłby się w roli działacza piłkarskiego?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.