W ostatnich tygodniach podczas dyskusji UEFA na temat powrotu do gry w krajowych ligach i europejskich pucharach brakowało miejsca dla omówienia sytuacji Ligi Narodów. Według dziennikarzy druga edycja turnieju, która miała ruszyć już jesienią może się nie odbyć.
W poniedziałek odbędzie się kolejne spotkanie przedstawicieli europejskiej federacji, ale wśród jego głównych tematów mają się znaleźć głównie kwestie dotyczące Ligi Mistrzów i wracających lig. Jeśli ostatecznie Liga Narodów i jej problem nie będzie częścią dyskusji w trakcie obrad, możliwe, że rozgrywki zostaną odwołane.
Jak pisze dziennikarz "The Mirror" John Cross, sytuacja turnieju jest bardzo trudna. Należy zwrócić uwagę na fakt, że finał miał się odbywać w terminie, na kiedy przesunięto mistrzostwa Europy. Pogodzenie tych dwóch imprez będzie niemożliwe, a o wiele większy priorytet ma Euro. Rola Ligi Narodów w przypadku odwołania jej drugiej edycji może znacząco spaść. To nie wpłynie pozytywnie na jej przyszłość.
Stracą na tym także reprezentacje, które nie zmierzą się w meczach o stawkę, a prawdopodobnie w spotkaniach towarzyskich. Polska w ramach sezonu 2020/2021 Ligi Narodów miała zagrać z Bośnią i Hercegowiną, Włochami oraz Holandią. Pierwsze spotkanie zaplanowano na 4 września. Zawodnicy kadry Jerzego Brzęczka mieli zagrać z Holandią na wyjeździe.
Przeczytaj także: