We wtorek Zagłębie Sosnowiec poinformowało o nieprzedłużaniu kontraktu z Dariuszem Dudkiem oraz odsunięciu trenera od prowadzenia pierwszej drużyny. W sobotę pierwszoligowiec ogłosił następcę Dudka, którym został Krzysztof Dębek. To szkoleniowiec, który przez lata pracował w Legii Warszawa, prowadząc jej rezerwy oraz zespół młodzieżowy, z którym grał w Lidze Mistrzów.
Dębek z powodu pandemii koronawirusa z władzami Zagłębia porozumiał się na odległość, a umowę podpisał za pośrednictwem Skype'a. "To pierwszy przypadek w ligowej piłce, że nowy szkoleniowiec łączył się ze swoim pracodawcą za pomocą Skype'a, sygnując kontrakt w internecie. Przy okazji obie strony zadbały o zasady bezpieczeństwa" - czytamy na oficjalnej stronie klubu.
Co ciekawe, Dębek mógł trafić do Zagłębia już trzy lata temu. - To było w czasach, gdy Jacek Magiera zmieniał barwy, przechodząc z Zagłębia do Legii, z którą był w Lidze Mistrzów. Temat mojej pracy w Sosnowcu rzeczywiście się pojawił, ale problemy licencyjne stanęły na przeszkodzie. Teraz nie ma takiego problemu, aktualnie kończę kurs trenerski UEFA Pro w Szkole Trenerów u Dariusza Pasieki - wyjaśnia Dębek.
Po 22 kolejkach pierwszej ligi Zagłębie zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli z dorobkiem 29 punktów. Zespół Dębka traci aż 14 punktów do drugiej Warty Poznań, ale już tylko pięć do miejsca barażowego o awans do ekstraklasy.
Czytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .