Szymon Marciniak o nowych zasadach w ekstraklasie: Nie dajmy się zwariować

Szymon Marciniak ma wątpliwości co do nowych zasad w ekstraklasie - Nie dajmy się zwariować. Jeśli już mielibyśmy mieć maseczki, to wszyscy. Sędziowie oraz piłkarze - przekonuje polski sędzia w rozmowie z portalem Sportowe Fakty.

Szymon Marciniak w rozmowie z portalem Sportowe Fakty pytany był o nowe zasady, jakie mają obowiązywać po wznowieniu rozgrywek ekstraklasy. Nasza liga ma wrócić pod koniec maja, co w sobotę zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.

Zobacz wideo

Szymon Marciniak o nowych zasadach w ekstraklasie

Marciniak przyznał, że w czwartek podczas wideokonferencji z lekarzami pozna szczegóły dotyczące pracy sędziów w dalszej części sezonu. Jedna z propozycji dotyczy korzystania z elektrycznego gwizdka. - Jeżeli zostaną one wprowadzone, to myślę, że dostaniemy je wcześniej, aby z nimi potrenować. Na boisku nie ma czasu myśleć, dlatego fajnie by było otrzymać je szybko, aby potem nie było hejtu, że dostaliśmy gwizdek i nie wiem co z nim zrobić - tłumaczy arbiter.

Marciniak ma za to wątpliwości co do pracy w maseczkach. Tym bardziej, że mieliby w nich biegać tylko sędziowie. - Nie dajmy się zwariować. Jeśli już mielibyśmy mieć maseczki, to wszyscy. Sędziowie oraz piłkarze. My nie mamy bezpośredniego kontaktu z zawodnikami. To oni są na ciągłym kontakcie, walczą ze sobą, obcierają się, skaczą do główki czy robią wślizgi - dodał sędzia. 

- Zgoda rządu na wznowienie treningów daje nam szansę na zrealizowanie planu, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie cztery tygodnie wraz z ekspertami w ramach sztabu kryzysowego. Jeśli nie pojawią się niespodziewane przeciwności i sytuacja zdrowotna w kraju na to pozwoli, po przejściu okresu przygotowań liga mogłaby ruszyć 29 maja - zapowiada Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy S.A.

Przeczytaj też:

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .


 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.