W czwartek premier Mateusz Morawiecki ogłosił rządowe plany znoszenia ograniczeń wprowadzonych na czas pandemii. Wspomniał też o powrocie rozgrywek ligowych, ale „nie wcześniej niż za miesiąc” i po przeanalizowaniu przez ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego planu tego powrotu, przygotowanego przez Ekstraklasę SA i PZPN. Taki plan rząd ma otrzymać najpóźniej za dwa tygodnie.
- Pracujemy nad tym dokumentem od dłuższego czasu, wymienialiśmy się pomysłami z ligą hiszpańską, niemiecką, czeską, szwajcarską i duńską. Konsultujemy się z PZPN. Potem zostanie nam jeszcze czekanie na sygnał zwrotny z klubów i będziemy mogli ten protokół przedstawić rządowi. W grupie roboczej, kierowanej przez Tomasza Zahorskiego z Legii, pracowała nad planami powrotu grupa naprawdę świetnych fachowców. Zwłaszcza profesor Krzysztof Pawlaczyk ze sztabu medycznego Lecha Poznań oraz doktor Piotr Żmijewski z Legii. Wiele klubów potraktowało sprawę bardzo poważnie i odsyłają nam regularnie ankiety zawodnicze, w których piłkarze opisują swoje samopoczucie i wpisują temperaturę ciała. Wszystko po to, żeby zwiększyć jak najbardziej szansę na wyłapanie osoby chorej. Na razie żaden klub nie raportował o przypadku koronawirusa. Piłkarze też zachowują się bardzo odpowiedzialnie, przestrzegają reguł tej nieformalnej kwarantanny. Nie da się jeszcze przewidzieć, kiedy kluby dostaną w Polsce zgodę na powrót do treningów w grupach. Ale chcemy przed powrotem do trenowania jak najbardziej ograniczyć ryzyko wystąpienia u nich choroby. A obcokrajowcy wracający z zagranicy po przerwie świątecznej będą musieli oczywiście przejść kwarantannę obligatoryjną, oficjalną – mówi Sport.pl prezes Ekstraklasy SA Marcin Animucki.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że plan powrotu uwzględnia i testowanie piłkarzy i sztabów na obecność koronawirusa – kluczowy będzie wybór rodzaju testu – i dezynfekowanie pomieszczeń, i taką organizację działań, by piłkarze, trenerzy, sędziowie i obsługa ligi była jak najlepiej chroniona przed ryzykiem zarażenia. Ponieważ nie jest jeszcze znana data powrotu do treningów, nie da się też wyznaczyć daty powrotu do gry. Optymalny scenariusz zakłada powrót Ekstraklasy (przerwała sezon w połowie marca) w piątek 22 maja lub tydzień później i rozegranie pełnego sezonu, czyli pozostałych 11 kolejek. W scenariuszach dokończenia sezonu są też warianty awaryjne, czyli powrót do gry w pierwszej połowie czerwca. Dalsze opóźnienia spowodowałyby już duże problemy z dograniem sezonu w pełnej wersji. Warunki powrotu zależą nie tylko od decyzji rządu, ale też UEFA. Na przyszły czwartek władze europejskiej federacji zaplanowały kolejną wielką wideokonferencję z przedstawicielami różnych piłkarskich środowisk Europy.
Czytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!