Oboje spędzili ze swoją chorą matką ponad miesiąc w rodzinnej Maderze, w Portugalii. W mediach wybuchła burza po tym, jak się okazało, że siostra Cristiano Ronaldo postanowiła udać się wraz ze swoją 6-miesięczną córką do Brazylii na Święta Wielkanocne, aby spędzić je ze swoim partnerem, Alexandrem Bertoluccim. W podróży do Ameryki Południowej nie przeszkodziła jej szalejąca pandemia koronawirusa.
Zachowanie Katii Aveiro jest szeroko komentowane w mediach. Portugalczycy są oburzeni, że siostra CR7 nie stosuje się do zasad izolacji domowej i mówią wprost: "Czy w rodzinie Ronaldo wszystko wolno?". Jeszcze dalej posunęła się prasa brazylijska. Dziennik "Correio da Manha" napisał: "Życie toczy się dalej, a Katia wznawia swoje” - możemy przeczytać komentarz, cytowany przez gazetę "The Sun":.
Cristiano Ronaldo również ostatnio był krytykowany, po tym jak zamienił swoją luksusową kamienicę na wynajęty dom za 3500 funtów tygodniowo w pobliżu spokojnej wioski rybackiej na Maderze. - Powiedział, że wraca do Portugalii z powodu chorej matki, a teraz pokazuje się wyłącznie na zdjęciach, gdzie opala się przy basenie. Na dodatek w towarzystwie innych ludzi - skrytykował Ronaldo na antenie Radio Punto Nuovo były prezes Juventusu, Giovanni Cobolli Gigli.
Przeczytaj także:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .