Włoski dziennik pisze, że pandemia koronawirusa nie wpłynie na decyzję Zlatana Ibrahimovicia o rzekomym zakończeniu kariery. Dodatkowo media wyjaśniają sprawę transferu zawodnika. Jak twierdzą dziennikarze, Milan jest w tym momencie priorytetem, a klub chce wznowić rozmowy w sprawie kontraktu. Ibra jest przekonany, że w takich okolicznościach nie chce zawiesić butów na kołku - wyjaśnia "La Gazzetta dello Sport".
"LGdS" pisze, że dialog między klubem a zawodnikiem postępuje owocnie, ale bardzo wolno. Przyczyną tego może być zwolnienie w ostatnim czasie osoby pośrednio odpowiedzialnej za transfer Ibrahimovicia do AC Milan - Zvonimira Bobana. Ta informacja zirytowała Szweda i już wtedy spekulowano o odejściu 38-latka.
Obie strony muszą się jednak przygotować do podjęcia konkretnych kroków. Istotną rolę w tej kwestii odegra Mino Raiola, który jest agentem piłkarza. Jednak jak wszyscy wiedzą, Ibra lubi też samodzielnie podejmować decyzje.
W obecnym sezonie Zlatan Ibrahimović zagrał w ośmiu meczach, w których zdobył trzy bramki i jedną asystę. Do bilansu ligowego można dodać dwa mecze w Pucharze Włoch, w których piłkarz strzelił jednego gola. Ogółem w Serie A Szwed rozegrał 227 spotkań, w których strzelił 125 bramek oraz zaliczył 52 asysty. Obecnie Zlatan znajduje się w Szwecji, gdzie wraz ze swoją rodziną czeka na stabilizację sytuacji związanej z koronawirusem, organizując np. zbiórkę pieniędzy dla włoskiej służby zdrowia.