Czarne wizje Zbigniewa Bońka. "Kilka klubów upadnie. Absolutnie normalne"

- Myślę, że kilka klubów upadnie [...] Ci, którzy prowadzili daleko posuniętą księgowość wirtualną, mogą mieć problemy - w rozmowie z portalem sport.tvp.pl powiedział Zbigniew Boniek.

Świat piłki nożnej zatrzymał się przez pandemię koronawirusa. Podczas gdy wszyscy walczą z chorobą, władze piłkarskich klubów muszą myśleć o tym, co zrobić, by uniknąć bankructwa. Mimo wszelkich starań niektóre drużyny i tak mogą jednak przestać istnieć, o czym w rozmowie z portalem sport.tvp.pl powiedział Zbigniew Boniek.

Zobacz wideo Zbigniew Boniek: Wszystko się zmieni. Będziemy bali się innych ludzi

Czarna wizja Zbigniewa Bońka: Kilka klubów upadnie

- Koronawirus obnażył potencjał. Wydawało się, że to najbogatszy sport. Wystarczyło, że nie odbyły się 2-3 kolejki i są wielkie problemy. Warto pomyśleć o przyszłości, o zresetowaniu swojej polityki. Słyszę, że padają hotele, przedsiębiorstwa, restauracje. Myślę, że kilka klubów piłkarskich też upadnie - powiedział prezes PZPN.

I dodał:  To jest rzecz absolutnie normalna. To będzie dotyczyło piłki zawodowej. Piłka amatorska jak nie gra, to teoretycznie nie ma wydatków albo są one dużo mniejsze. Dwa, trzy kluby w Ekstraklasie, 1. czy 2. lidze mogą sobie nie poradzić. Ci, którzy prowadzili daleko posuniętą księgowość wirtualną, mogą mieć problemy. PZPN jakiś czas temu ogłosił, że przekaże polskim klubom ponad 116 mln zł, by pomóc im w najtrudniejszym momencie. Wsparcie finansowe związku i tak może niektórym nic nie dać. Już teraz wiadomo, że w bardzo trudnej sytuacji znajduje się m.in. Lechia Gdańsk, która duże problemy z płatnościami miała jeszcze przed pandemią, gdy generowała przychody z dni meczowych i sprzedaży praw telewizyjnych.

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .

Więcej o:
Copyright © Agora SA