Juventus prowadzi w lidze włoskiej z przewagą jednego punktu nad Lazio na 12 kolejek przed końcem rozgrywek. Od trzech tygodni sezon Serie A jest zawieszony ze względu na pandemię koronawirusa.
Właściciele Fiorentiny i Torino są przekonani, że liga nie będzie w stanie dokończyć rozgrywek. Gabriele Gravina, szef włoskiej federacji piłkarskiej ma inne zdanie w tej kwestii. Uważa, że odwołanie rywalizacji byłoby "niesprawiedliwością". - Pomysłem jest, aby wznowić sezon 20 maja albo na początku czerwca, a skończyć w lipcu. Najważniejszym priorytetem jest doprowadzenie go do końca. Mówię nawet o sierpniu i wrześniu. Dałem jasno do zrozumienia, że nie chciałbym ryzykować utraty kolejnego sezonu, aby uratować ten przerwany. Myślę, że zakończenie teraz rozgrywek 2019/20 byłoby poważną niesprawiedliwością. Ale Juventus nie chciałby otrzymać Scudetto w taki sposób i już wyraził niechęć do takiego rozwiązania - powiedział Gravina, cytowany przez portal espn.co.uk.
Innego zdania jest prezes Brescii, Massimo Cellino. - Ten sezon nie ma już sensu. Zatrzymaliśmy się, żadna drużyna nie wróci tak jak wcześniej, a mecze będą za zamkniętymi drzwiami. Ponadto istnieje duże ryzyko dla zdrowia sportowców. Dla mnie powrót do rywalizacji jest czystym szaleństwem. Jeśli zmuszą nas do gry, byłbym skłonny nie wystawiać drużyny na mecze i przegrywać każdy z nich walkowerem po 3:0 z szacunku dla mieszkańców Brescii i ich bliskich, których już nie ma wśród nas - powiedział działacz.
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .