"Amerykanów to nie obchodzi". Mocne słowa Zdenka Ondraska o sytuacji w USA

Zdenek Ondrasek, były piłkarz Wisły Kraków, jest rozczarowany zachowaniem Amerykanów w związku z pandemią koronawirusa. - W USA może być tak samo, jak we Włoszech - mówi Czech, obecnie zawodnik FC Dallas.

Były piłkarz Wisły Kraków Zdenek Ondrasek jest rozczarowany postawą Amerykanów podczas pandemii koronawirusa. Gracz FC Dallas opowiedział, jak mieszkańcy USA lekceważą zagrożenie, mimo że w ich kraju jest najwięcej przypadków zakażeń na świecie. Do tej pory w Stanach naliczono ponad 140 tys. chorych, a 2489 osób poniosło śmierć.

Zobacz wideo Marcin Gortat o sytuacji na Florydzie: Jest kompletnie inaczej niż przed potężnym huraganem

Zdenek Ondrasek o pandemii w USA: Może być tak jak we Włoszech

- W Teksasie nic się nie zmieniło. Ludzie grają w parku w siatkówkę, urządzają pikniki, siedzą na trawie z dziećmi. W parku jest więcej ludzi niż wcześniej, ponieważ nie pracują, powinni siedzieć w domu. Jestem szczerze rozczarowany, jak bardzo ich to nie obchodzi - powiedział Ondrasek w rozmowie z czeską agencją CTK.

Napastnik uważa, że mieszkańcy USA nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji. On wraz z polską narzeczoną chodzą tylko do sklepu i na spacer z psem. Wychodzą z domu w maskach. - Na pięćdziesiąt osób widzimy jedną z zasłoniętą twarzą - przyznał Czech.

Ondrasek obawia się, że lekceważenie zagrożenia może skończyć się dla USA tragicznie. - Może być tak samo jak we Włoszech, gdzie też nie zwracali na to uwagi, a potem było już za późno. Trochę się tego boję - dodał Czech. We Włoszech z powodu pandemii zmarło już ponad 11 tys. osób - najwięcej ze wszystkich krajów na świecie.

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.