Piłkarz Interu uderza we władze Serie A! Igrali z epidemią koronawirusa

Piłkarz Interu Mediolan Diego Godin twierdzi, że władze Serie A za późno zareagowały na pandemię koronawirusa. Zdaniem wielokrotnego reprezentanta kraju władze ligi próbowały grać, dopóki sytuacja nie wymknęła się spod kontroli. - Czułem się narażony - mówi w rozmowie z ESPN.

.- Byliśmy narażeni do ostatniej chwili. Ciągnęli to wszystko, by sprawdzać, do kiedy można kontynuować rozgrywki. Działo się to do momentu, gdy sytuacja nie wymknęła się spod kontroli. - powiedział obrońca Interu Mediolan w rozmowie z ESPN.

Wielokrotny reprezentant Urugwaju twierdzi, że sam czuł się narażony na koronawirusa. - Załamał się system opieki zdrowotnej, nie ma łóżek do intensywnej opieki dla tak wielu krytycznie chorych osób. W tym osób, które mogą cierpieć na inne choroby. Nie ma tak wielu lekarzy - zauważa Godin. 

Zobacz wideo TOP 7 niewykorzystanych akcji polskich piłkarzy w Serie A i Bundeslidze

I dodaje: Graliśmy przez kilka tygodni, trenowaliśmy, a wszystko to działo się za zamkniętymi drzwiami. Wszystko się jednak zmieniło, jak pozytywny test na koronawirusa miał Daniele Rugani. Potem wszyscy gracze Juventusu zostali poddani kwarantannie.  

Serie A jest zawieszona od 9 marca. Włosi chcieliby, żeby liga wystartowała 3 maja. Wiele wskazuje jednak na to, że będzie to nie do zrealizowania. Jak dotąd Włochy odnotowały ponad 92 400 przypadków koronawirusa, a 10 023 osoby zmarły. Dzienny przyrost zachorowań nadal kształtuje się na poziomie pięciu tysięcy przypadków.

Więcej o:
Copyright © Agora SA