Hiszpański klub "otworzył wszystkim oczy". "Zbyt wielu ludzi myślało, że może być normalnie"

Trener Getafe CF, Jose Bordalas skomentował decyzję prezesa odnośnie odmowy rozegrania meczu z Interem Mediolan w ramach 1/8 Ligi Europy. W rozmowie z "La Gazetta dello Sport" Hiszpan wypowiedział się o treningach w czasie koronawirusa, decyzji prezesa Getafe oraz przeciwniku.

Getafe CF po wygranej w dwumeczu z Ajaksem Amsterdam 3:2, w następnej fazie Ligi Europy miało się wybrać do Mediolanu na mecz z Interem. Prezes hiszpańskiego klubu zabronił jednak drużynie na wylot do Włoch, ponieważ nie chciał ryzykować zakażeniem piłkarzy i sztabu szkoleniowego - nawet kosztem ewentualnego walkowera. Swoją decyzję motywował wyjazdami Valencii oraz sekcji koszykówki Realu Madryt, gdzie później wykryto u zawodników wirusa. 

- Decyzja prezesa była niezwykle słuszna. Podróżowanie w tamtym czasie i do tamtego miejsca było ogromnie ryzykowne. Pomyśl tylko o tym co się stało z innymi, którzy pojechali do Mediolanu. Stanowisko prezesa było korzystne dla nas i dla piłki nożnej: otworzyło to oczy innym drużynom - popiera decyzję prezesa trener Getafe, Jose Bordalas - Było zbyt wielu ludzi, którzy myśleli, że nic się nie stanie i musimy nadal żyć w normalny sposób. Czas pokazał nam, że tak nie jest, pojawiło się słowo pandemia - dodaje szkoleniowiec. 

Zobacz wideo Prezes Wisły Kraków tłumaczy zagrożenia wynikające z planu dokończenia ekstraklasy [SEKCJA PIŁKARSKA #40]

Przygotowanie Getafe w czasie pandemii

W czasach pandemii kluby próbują utrzymać zawodników w formie, dlatego organizują im treningi indywidualne. Trener Getafe wskazał jednak trudności związane z treningami indywidualnymi.

- Każdy z nas zostaje w domu sam. Staram się utrzymywać regularny kontakt z piłkarzami. Treningi skończyliśmy nagle, więc przygotowaliśmy plany indywidualne na podstawie wywiadów przeprowadzonych z chłopakami. Musieliśmy się dowiedzieć co mają w domach, jak wyglądają domy i tak dalej. Na podstawie odpowiedzi przygotowaliśmy dla nich różne programy, ponieważ są tacy, którzy mają duży ogród i ci, którzy nie mają go w ogóle. Są ci, którzy mają siłownie i ci, którzy jej nie mają. Wysyłamy wtedy sprzęt szkoleniowy. - oświadcza hiszpański szkoleniowiec. 

Jose Bordalas: Inter? Historyczny zespół, symbol ligi

Rozgrywki narodowe oraz międzynarodowe stanęły w miejscu. Federacje piłkarskie i kluby mają jednak nadzieję, że jak najszybciej wrócą do gry. Jose Bordalas wypowiedział się o swoim rywalu w Lidze Europy.

- Jest to zespół historyczny, ze świetnym trenerem i wspaniałymi zawodnikami. Symbol Serie A, która tak bardzo rośnie odzyskując przynależny jej status piłkarski. Cristiano Ronaldo przybył i zabrał zawodników z Premier League, co do niedawna było nie do pomyślenia. - pochlebia Interowi Jose Bordalas - Cudowne wyzwanie dla nas. - dodaje szkoleniowiec.

- Kiedy będziemy grać? Zobaczymy. Miejmy nadzieję, że będziemy mogli zagrać wkrótce. Jeśli nie zagramy w klasyczny sposób na San Siro lub u nas, to jestem pewien, że UEFA znajdzie najlepsze rozwiązanie, które nie zaszkodzi nikomu. - komentuje sytuację 56-letni Hiszpan.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.