UEFA w poniedziałek poinformowała oficjalnie o odroczeniu finałów europejskich pucharów w piłce nożnej. Tym samym nieaktualne są już wyznaczone sześć dni wcześniej nowe daty finałów Ligi Mistrzów (w Stambule, w ubiegły wtorek przeniesiony z maja na - wstępnie - 27 czerwca), Ligi Europy (w Gdańsku, przeniesiony na 24 czerwca). Nie podano nowych terminów.
Już wcześniej od osób zaangażowanych w prace nad nowym kalendarzem europejskiej piłki można było usłyszeć, że zakończenie rozgrywek klubowych w ligach i pucharach do 30 czerwca staje się nierealne. Pojawia się coraz więcej głosów, że powrót na boiska będzie możliwy dopiero za kilka miesięcy, co skutecznie uniemożliwi zakończenie zawieszonych rozgrywek.
Rozgrywki ekstraklasy zostały niedawno zawieszone do 26 kwietnia, bo to był ostatni realny termin, po którym można wrócić do gry i zdążyć jeszcze dograć sezon do 30 czerwca. Teraz wszystko wskazuje na to, że i ten termin trzeba będzie przesunąć.