Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Pär Zetterberg zawodnikiem RSC Anderlechtu był dwukrotnie. Jego pierwszy pobyt w belgijskim klubie trwał od 1989 do 2000 roku, a drugi od 2003 do 2006 roku. W międzyczasie, przez trzy lata, Szwed był piłkarzem greckiego Olympiacosu.
Po zakończeniu sportowej kariery Zetterberg wciąż był związany z Anderlechtem. Najpierw w roli skauta, a od końca 2018 roku jako asystent trenera pierwszej drużyny. Co ciekawe, Szwed nie miał w klubie podpisanej umowy na czas określony. Jako legenda klubu mógł liczyć na bezterminowe zatrudnienie.
Mógł, do soboty. W związku z problemami ekonomicznymi, przed jakimi staje futbol z powodu pandemii koronawirusa, Anderlecht zmuszony został do cięć w budżecie i zwolnień. Jednym ze zwolnionych pracowników został właśnie Zetterberg.
"Profesjonalna piłka nożna, tak samo jak wiele innych dziedzin życia, staje w obliczu kryzysu z powodu pandemii koronawirusa. Wirus, przez który wstrzymane zostały rozgrywki, ma olbrzymi wpływ na nasz budżet. W tym trudnym czasie jeszcze bardziej musimy myśleć o naszej przyszłości. Dlatego jesteśmy zmuszeni pożegnać Zetterberga, który na zawsze będzie tu zapamiętany jako legenda" - przeczytaliśmy w oficjalnym oświadczeniu Anderlechtu, cytowanym przez szwedzki portal Expressen.se.
Zetterberg w barwach tego klubu rozegrał ponad 300 meczów i wywalczył z nim sześć mistrzostw Belgii.