Ligue 1 jest zawieszona, Liga Mistrzów nie gra. Przyjmując optymistyczne scenariusze, które wygłasza m.in prezydent Ligue de Football Professionnel (LFP), do regularnego grania francuskie rozgrywki powrócą w połowie kwietnia. Przyjmując ten wariant, piłkarze do treningów powinni wrócić na początku przyszłego miesiąca. Obecnie mają więc dwa tygodnie wolnego i zalecenia, by nie opuszczać domu.
Piłkarze PSG "wydawali się zagubieni". Neymar wyjechał do Brazylii
"Wydawali się bardziej zagubieni niż klubowe władze" - oznajmiła dziennikowi "Le Parisien" jedna z osób pracujących w PSG.
Prawdopodobnie to właśnie z powodu trudnej sytuacji w pogrążonej w walce z koronawirusem Francji (prawie 8 tys. zakażonych i 200 osób zmarłych) część zagranicznych piłkarzy z Parc des Princes rozmyślała i próbowała z Francji wyjechać. Według nieoficjalnych informacji gazety wśród tych, którzy udali się do Brazylii, jest właśnie Neymar. Klub nie potwierdził tych doniesień.
Francję chciał na jakiś czas opuścić też Thiago Silva. Na początku tygodnia jego żona napisała na Instagramie: - Jeszcze zdecydujemy czy wyjedziemy, bo wirus jest przecież wszędzie. Mój mąż czeka też na wytyczne z klubu. Na razie zostaliśmy tu i jesteśmy smutni z powodu tego, co dzieje się dookoła, ale mamy też nadzieję, że to szybko minie" - zwierzyła się Isabelle Silva. W Brazylii jest na razie około 300 przypadków koronawirusa.
Na razie gracze PSG dostali tylko wytyczne jak samodzielnie pracować w domu na siłowni. Klub oficjalnie nie zakazał im podróżowania. Gazeta sugeruje jednak, że PSG wobec zamykania granic w krajach Unii Europejskiej odradza przemieszczanie się poza terytorium Starego Kontynentu z obawy, że potem może nastąpić problem z powrotem do Paryża. W przypadku graczy z paszportami UE (Silva, Marquinhos, Di Maria, Cavani) ewentualny kłopot pewnie byłby mniejszy, jednak Neymar ma tylko brazylijski paszport. "Le Parisien" zauważa, że gwiazda w przeciwieństwie do swoich kolegów z drużyny nie zamieszcza ostatnio zdjęć na swoich portalach społecznościowych.
