Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
W zeszłym tygodniu Valencia odpadła z Ligi Mistrzów po dwumeczu z Atalantą Bergamo, czyli klubem z regionu najbardziej dotkniętym pandemią koronawirusa. Choć 33-letni Ezequiel Garay nie zagrał w żadnym z tych meczów, bo od stycznia leczy kontuzje kolana, to i tak się zaraził. 32-krotny reprezentant Argentyny opublikował post na Instagramie, gdzie napisał, że miał wynik pozytywny na obecność koronawirusa.
Tym samym został pierwszym piłkarzem z La Liga, który jest zakażony. Dla porównania: w Serie A takich zawodników jest już co najmniej dziesięciu (m.in. Bartosz Bereszyński).
Rozgrywki ligi hiszpańskiej są zawieszone, ale dziś trudno stwierdzić, czy zostaną w ogóle dokończone. Po 27 kolejkach La Liga Barcelona jest liderem, a Valencia zajmuje siódmą lokatę. Garay wystąpił w 17 meczach ligowych.
W sobotę rząd Hiszpanii ogłosił stan zagrożenia epidemicznego, który ma ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Potwierdzono blisko sześć tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem, zmarło już ponad 180 osób.