Nieoficjalnie: Górnik nie przyjechał do Łodzi na mecz ekstraklasy! ŁKS czeka na decyzję ligi

Jak podał "Super Express", Górnik Zabrze miał nie przyjechać wczoraj do Łodzi na piątkowe spotkanie z ŁKS-em w ramach rozgrywek ekstraklasy. - Czekamy na oficjalne informacje. Ostateczna decyzja powinna zapaść około 11 - mówi Sport.pl rzecznik prasowy ŁKS-u, Bartosz Król.

Jak poinformował "Super Express" Górnik Zabrze miał nie pojawić się wczoraj w Łodzi przed piątkowym meczem ekstraklasy

Zobacz wideo Koronawirus paraliżuje świat sportu. Zobacz wideo:

Górnik Zabrze nie przyjedzie na mecz ekstraklasy?

"Piłkarze Gornika popierają Kubę Błaszczykowskiego, apelującego o przełożenie meczów. W czwartek Górnik wysłał pismo do władz Ekstraklasy i PZPN z prośbą o znalezienie innego, bezpiecznego terminu do rozegrania tego spotkania. W Zabrzu czekają na odpowiedź. Sytuacja otwarta, dynamiczna. Wszystko możliwe" - poinformował na Twitterze dziennikarz "SE", Piotr Koźmiński. 

Jak mówi Sport.pl rzecznik prasowy ŁKS-u, Bartosz Król, sytuacja powinna się wyjaśnić w ciągu kilku godzin. - Z tego, co wiem, ostateczna decyzja ma zapaść około 11. Czekamy na oficjalne informacje ze strony Górnika - stwierdził. 

ŁKS czeka na decyzje

Mecze ekstraklasy nie zostały odwołane w związku z zagrożeniem rozprzestrzeniania się koronawirusa, jak działo się to w wielu innych ligach piłkarskich za granicą. Miały zostać jedynie rozegrane bez kibiców. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwiają się niektórzy piłkarze, w tym zawodnik Wisły Kraków Jakub Błaszczykowski, który wydał oświadczenie, w którym apeluje do władz polskiej piłki o zawieszenie rozgrywek. 

Na piątek poza meczem ŁKS-u z Górnikiem, który zaplanowano na 18:00, miało zostać rozegrane także spotkanie Śląska Wrocław z Rakowem Częstochowa o 20:30. 

Więcej o: