Transfer Conrado z Lechii Gdańsk coraz bliżej. Kierunek? Za ocean

Lechia Gdańsk może stracić po sezonie jednego z podstawowych graczy. Jak podaje portal Interia Sport, Brazylijczyk Conrado ma trafić do MLS. Byłby to kolejny transfer piłkarza ekstraklasy do Stanów Zjednoczonych.

Conrado Buchanelli Holz trafił do Lechii zimą 2020 roku z Figueirense. Ofensywnie usposobiony lewy obrońca jest ważnym piłkarzem Gdańszczan. W obecnych rozgrywkach zagrał w 30 meczach, w których strzelił jednego gola oraz zaliczył trzy asysty. Łącznie na polskich boiskach pojawił się 66 razy, zdobywając 14 bramek i dorzucając do tego 14 asyst.

Zobacz wideo "Boruc był pierwszym polskim sportowym celebrytą. To była bardzo trudna rola"

Lechia straci podstawowego gracz? Conrado bliski przenosin do MLS

Przyszłość brazylijskiego obrońcy w klubie z Gdańska jest niepewna. Jak podaje portal Interia Sport, Conrado jest bliski przenosin do MLS. Zdaniem dziennikarzy, piłkarz prowadzi zaawansowane negocjacje z klubem i jego odejście po sezonie jest bardzo prawdopodobne. Nie udało się jednak ustalić, o jakim konkretnie zespole mowa. Problemem może okazać się kwota odstępnego. Conrado ma ważny kontrakt z Lechią do czerwca 2024 roku. Jeśli ktoś będzie chciał ściągnąć Brazylijczyka do siebie, musi liczyć się z dość sporym wydatkiem. Portal transfermarkt wycenia Conrado na 1.2 miliona euro. 

Tysiące kibiców na murawie. Świętowali awans do Premier League [WIDEO] Tysiące kibiców na murawie. Świętowali awans do Premier League [WIDEO]

Transfer Conrado nie byłby pierwszym ruchem na linii Ekstraklasa - MLS. Wcześniej z polskiej ligi do Stanów Zjednoczonych przenieśli się między innymi Adam Buksa, Jarosław Niezgoda i Luquinhas. W MLS grają także Jan Sobociński, Patryk Klimala, Kacper Przybyłko, Kamil Jóźwiak i Karol Świderski. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Lechia Gdańsk po wygranej 3:1 nad Górnikiem Zabrze umocniła się na czwartym miejscu w ligowej tabeli. Gdańszczanie są na najlepszej drodze do zapewnienia sobie udziału w eliminacjach do Ligi Konferencji. 

Andrij Woronin, Sebastian Szymański Andrij Woronin wspiera Sebastiana Szymańskiego. "Dobrze, że został w Rosji"

Więcej o: