Iga Świątek po ponad trzygodzinnym boju zdołała wyeliminować Kaię Kanepi (WTA 115.) z Estonii (4:6, 7:6 (2), 6:3) i tym samym awansowała do półfinału Australian Open po raz pierwszy w karierze. Polka jest już pewna awansu na czwarte miejsce w rankingu WTA, a w przypadku wygranej turnieju w Melbourne Świątek może po raz pierwszy w karierze znaleźć się w czołowej trójce, wyprzedzając tym samym Barborę Krejcikovą.
Iga Świątek nie jest faworytką bukmacherów do wygranej w Australian Open
Iga Świątek awansowała do półfinału Australian Open po trzech godzinach pojedynku z Estonką Kaią Kanepi i zagra o finał turnieju wielkoszlemowego z Amerykanką Danielle Collins. Z kolei w drugiej parze półfinałowej Ashleigh Barty (WTA 1.) będzie rywalizować z Madison Keys (WTA 51.). Mimo teoretycznie łatwiejszej drabinki do finału turnieju w Melbourne Iga Świątek nie jest uznawana przez bukmacherów za faworytkę do zwycięstwa.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Główną faworytką do wygrania Australian Open jest Ashleigh Barty, liderka światowego rankingu WTA. Za każde postawione 100 złotych na jej wygraną u legalnych polskich bukmacherów można wygrać 150 złotych (kurs 1,50). Kurs na Igę Świątek wynosi 4,50, co oznacza, że po postawieniu 100 złotych możemy wygrać 450 złotych. Dużo mniejsze szanse bukmacherzy dają Danielle Collins i Madison Keys, na których kursy wynoszą odpowiednio 8,00 oraz 8,25.
Spotkanie Igi Świątek z Danielle Rose Collins (30. WTA) odbędzie się w czwartek 27 stycznia o godzinie 11:00. Zapraszamy do śledzenia relacji na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
"Zakłady bukmacherskie mogą uzależniać i są dozwolone od 18. roku życia"
![Liverpool kończył mecz w dziewiątkę. Dramat w ostatnich sekundach hitu kolejki [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/30/d9/1c/z30249520II,Liverpool-po-kontrowersyjnym-hicie-Premier-League-.jpg)
