Cztery strzały celne i cztery gole. Polacy w starciu z Albanią grali niezbyt dobrze, ale popisali się kapitalną skutecznością. W starciu z San Marino znowu spodziewamy się wielu bramek. Pytanie: ilu? Myślimy, że co najmniej czterech. Do tej pory San Marino traciło średnio trzy gole na mecz. Polacy podkręcą tę statystykę.
Trzeba jednak pamiętać, że Albańczycy oddali aż 12 strzałów na bramkę Wojciecha Szczęsnego, dlatego nie wykluczamy, że San Marino strzeli nam gola.
35 meczów bez porażki - tak fenomenalnie prezentuje się aktualna passa mistrzów Europy. Włosi jednak ostatnio zawiedli i tylko zremisowali z Bułgarami 1:1, zaś Szwajcarzy ograli Greków 2:1. Podczas fazy grupowej Euro 2020 Włosi rozbili Helwetów 3:0. Tym razem tak łatwo nie będzie, ale jeśli Włosi nie przegrają, to pobiją swój rekord.
Argentyna wygrała ostatnio 3:1 z Wenezuelą, a Brazylia pokonała 1:0 Chile. Za Argentyną już siedem spotkań eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Leo Messi i spółka zdobyli 15 punktów i zajmują drugie miejsce. Sześć punktów więcej ma Brazylia, która wygrała wszystkie dotychczasowe spotkania. Wielki szlagier już w niedzielę. Stawiamy na remis.