Derby Madrytu to mecz, na który nie trzeba specjalnie zapraszać. Zespól Diego Simeone rozegrał mecz mniej, a i tak ma pięć punktów przewagi nad Realem. W ostatnich tygodniach Atletico zdarzają się jednak wpadki (dwie wygrane w ostatnich pięciu meczach), więc trudno przewidzieć, jak to się skończy. Możemy być jedynie pewni, że wiele goli nie padnie.
21 zwycięstw z rzędu - taki kapitalny wynik osiągnął zespół Pepa Guardioli. W niedzielę City także będzie faworytem, ale United postawią trudne warunki. Spodziewamy się wygranej City, jednak minimalnej.
Śląsk grał bardzo słabo. W ostatnich tygodniach tylko remisował i przegrywał, aż nieoczekiwanie ograł Pogoń Szczecin 2:1. Tym razem nie spodziewamy się jednak niespodzianki, więc stawiamy na Legię, która wygrała trzy z ostatnich czterech meczów.
Napoli gra w kratkę. W tym sezonie przegrało już osiem spotkań, przez co uciekają im europejskie puchary. Trener Gennaro Gattuso może jednak już korzystać z Driesa Mertensa, który wrócił po kontuzji. Belg wrócił i już strzelił gola. W niedzielę zdobędzie kolejną bramkę.
Zakłady bukmacherskie mogą uzależniać i są dozwolone od 18. roku życia