Holender trenerem Polonii

Piłkarzy z Warszawy poprowadzi Theo Bos. Jednym z jego asystentów będzie były szkoleniowiec ?Czarnych Koszul? Bogusław Kaczmarek. - Znacznie trudniej uzyskać licencję trenera w Holandii niż w Hiszpanii. W Holandii potrzeba na to pięciu lat studiów, a w Hiszpanii 200 godzin pracy w klubie - porównuje nowego trenera i Jose Marię Bakero Józef Wojciechowski

- Przekonał mnie swoim profesjonalizmem i entuzjazmem. Od razu chciał przystąpić do pracy. Nie ukrywam, że prowadziłem rozmowy ze Zvonimirem Soldo, Chorwatem pracującym do października w FC Köln. Miałem trudny wybór. Przeważyło chyba to, że Chorwat ma do czerwca płaconą pensję w Kolonii, wahał się przed przyjściem do Polski już od teraz - powiedział właściciel i prezes Polonii Józef Wojciechowski.

Bos ma 45 lat. Jest legendą Vitesse Arnhem. W tym klubie grał 14 lat jako piłkarz, był obrońcą. Po zakończeniu kariery został szkoleniowcem - najpierw grup młodzieżowych, potem rezerw, wreszcie został asystentem m.in. Ronalda Koemana. Pierwszym klubem, który prowadził, był drugoligowy Den Bosch. Potem rozpoczął samodzielną pracę w Vitesse, w październiku ubiegłego roku został zwolniony przez nowego właściciela klubu Gruzina Meraba Jordanię i od tego czasu pozostawał bezrobotny. Z Polonią zawarł kontrakt na dwa i pół roku z półrocznym okresem próbnym.

Holender i Chorwat nie byli jedynymi kandydatami na stanowisko trenera Polonii. Wojciechowski rozmawiał również z Niemcem Jensem Kellerem, krótko pracującym w VFB Stuttgart. Sondował możliwość zatrudnienia wielkich trenerów z Europy (m.in. Erwin Koeman, Ralf Rangnick), ale ich wymagania finansowe przerastały możliwości Polonii. Od momentu zwolnienia Pawła Janasa właściciel "Czarnych Koszul" chciał zastąpić go fachowcem z zagranicy.

- Za dwa albo trzy lata trzy czwarte trenerów w polskiej lidze będzie pochodzić z zagranicy, tak jak w lidze rosyjskiej czy ukraińskiej. Cieszę się, że wyznaczyłem pewien trend, kiedy sprowadziłem do Polski Bakero i choć go krytykowałem, to uważam, że jest lepszym trenerem niż większość pracujących dziś w ekstraklasie szkoleniowców - mówi Sport.pl Wojciechowski.

Czy Bos jest jeszcze lepszy? - Znacznie trudniej uzyskać licencję trenera w Holandii niż w Hiszpanii. W Holandii potrzeba na to pięciu lat studiów, a w Hiszpanii 200 godzin pracy w klubie. Owszem, Bos nie odnosił sukcesów, ale pracował w klubach z niskimi budżetami. Trudno go na tej podstawie oceniać. Ma 45 lat, czyli osiągnął bardzo dobry wiek dla trenera. Jestem dużym optymistą, ale to życie napisze scenariusz - dodaje właściciel Polonii.

Wojciechowskiemu Bosa polecił były selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker, który od pewnego czasu doradza właścicielowi "Czarnych Koszul". Sam również dostał propozycję pracy w Polonii, ale odmówił.

Asystentem nowego trenera będzie Holender i... Bogusław Kaczmarek pracujący już w Polonii od października 2008 do kwietnia 2009 roku. Najpierw był skautem, a później trenerem pierwszej drużyny zwolnionym po czterech ligowych meczach z bilansem 4-1-0. Wybrał go sam Bos. Miał jeszcze do wyboru Rafała Ulatowskiego.

Janas zostaje w Polonii. Będzie nadzorował budowę akademii piłkarskiej i nawiązywał kontakty z innymi klubami. W środę Polonia podpisała dwuletnią umowę o współpracy z Górnikiem Łęczna.

Copyright © Agora SA