Puchar Niemiec. Uraz Lewandowskiego. Borussia po raz pierwszy zagra bez niego?

We wtorek Borussia Dortmund zagra w 1/8 finału Pucharu Niemiec z trzecioligowym FC Saarbruecken. Wszystko wskazuje na to, że trener BVB Juergen Klopp da odpocząć Robertowi Lewandowskiemu, który ma - a przynajmniej tak twierdzi szkoleniowiec - drobny uraz. Do tej pory Lewandowski wystąpił we wszystkich spotkaniach Borussii w tym sezonie. Pod znakiem zapytania stoi też występ Jakuba Błaszczykowskiego.

O tym, że występ Lewandowskiego jest zagrożony poinformował sam Klopp. Pewne jest, że nie zagra Marco Reus (uraz łydki). Pod znakiem zapytania stoją za to występy Svena Bendera (problemy z udem), Nuriego Sahina (to samo) i Roberta Lewandowskiego (stłuczenie). Zdaniem szkoleniowca o występ tych zawodników będzie ciężko.

Jeśli Lewandowski nie zagra, będzie to pierwszy mecz Borussii w tym sezonie bez polskiego napastnika. Spośród 22 dotychczasowych meczów tylko raz nie zagrał od pierwszej minuty - w spotkaniu ligowym z FC Nuernberg wszedł z ławki. Polak jest oczywiście najlepszym snajperem zespołu. W całej Bundeslidze z 11 trafieniami jest liderem klasyfikacji strzelców. W weekend strzelił dwa gole z rzutów karnych w wygranym 3:1 meczu z Mainz. Prowadzi również w klasyfikacji kanadyjskiej - do 11 bramek dołożył jeszcze pięć asyst. W sumie we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie ma na koncie 15 goli i osiem asyst.

Brak Lewandowskiego i cała ta dortmundzka plaga kontuzji zwiększa szanse trzecioligowca na sprawienie niespodzianki. Klopp przyznaje też, że w meczu może nie zagrać także Jakub Błaszczykowski, który w meczu z Mainz opuścił boisko w przerwie, bo skarżył się na uraz biodra. Podobnie wygląda sytuacja z Łukaszem Piszczkiem, który dopiero co wrócił po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej operacjami biodra i pachwiny. - Zobaczymy, czy obciążanie go będzie konieczne - stwierdził Klopp.

Bardzo możliwe więc, że we wtorek w starciu z FC Saarbruecken zobaczymy mocno odmienioną Borussię. A mecz będzie tak naprawdę przeglądem umiejętności zawodników z drugiego zespołu. Takich jak Marvin Ducksch (7 goli i trzy asysty w 12 spotkaniach trzeciej ligi), Koray Guenter, Marian Sarr, Jannik Bandowski czy Mustafa Amini.

Więcej o: