Piorun uderzył 15 października (w trakcie burzy), ale magistrat (właściciel obiektu) dopiero w piątek poinformował o problemach.
- W jeden ze słupów oświetleniowych na stadionie im. Floriana Krygiera uderzył piorun - informuje Łukasz Kolasa z biura prasowego urzędu miasta. - W wyniku zdarzenia częściowemu uszkodzeniu uległ telebim, kilka bram wejściowych oraz komputerów.
Urząd poinformował, że na razie uszkodzeń nie udało się naprawić i podczas najbliższego meczu (Pogoń - Cracovia) telebim będzie wyłączony.
- Utrudnione może być też wejście na obiekt przez kilka kołowrotów - uprzedza Kolasa. - Za wszystkie niedogodności przepraszamy.
Stadion jest ubezpieczony i miasto liczy na odszkodowanie. Stara się też usunąć awarię.
W klubie... pewna konsternacja, bo Pogoń nie informowała wcześniej o kłopotach z wejściem (przez kołowrotki, których na szczecińskim stadionie jest mało). Sam mecz jest jednak niezagrożony. Rozpocząć się ma w sobotę o godz. 18.