Postępowaniem wyjaśniającym, które może potrwać nawet ponad rok, objęte zostaną również trzy inne kluby najwyższej klasy rozgrywkowej: Valencia CF, Osasuna Pampeluna oraz Elche, a także drugoligowy Hercules Alicante.
Strona hiszpańska, ustami ministra spraw zagranicznych Manuela Garcii Margallo, odrzuca zarzuty, twierdząc, iż wsparcie państwowymi środkami najcenniejszych futbolowych marek leży w interesie kraju i nie narusza unijnych przepisów.
Real, Barcelona, Athletic i Osasuna są podejrzewane o korzystanie z nieuzasadnionego uprzywilejowania w zakresie płacenia podatków. Unijnym urzędnikom nie podoba się też wykorzystanie przez zespół z Bilbao publicznych dotacji, jakie otrzymał na budowę otwartego niedawno nowego stadionu.
Natomiast przedmiotem dochodzenia wobec Valencia, Elche i Herculesa będzie przyznania im finansowego wsparcia w ramach pożyczek i gwarancji bankowych udzielonych przez rządy regionalne.