Primera Division. Barcelona w męczarniach wygrywa z Espanyolem

Gigantyczne posiadanie piłki, bardzo długie rozgrywanie akcji i ledwie kilka klarownych sytuacji. Tak wyglądały derby Barcelony w wykonaniu ekipy z Camp Nou. Ostatecznie podopieczni Gerardo Martino pokonali jednak Espanyol 1:0 po bramce Alexisa Sancheza.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Pierwsza połowa to ciągła dominacja Barcelony, z której absolutnie nic nie wynikało. Gospodarze długo rozgrywali piłkę w środku boiska bez większego efektu, a dobrze zorganizowany w defensywie Espanyol nie dopuszczał rywali do własnego pola karnego.

Dzięki temu w pierwszej połowie ani Messi, ani Neymar, ani Alexis Sanchez nie byli w stanie przedrzeć się przez defensywę rywali i Barca nie stworzyła sobie właściwie żadnej klarownej sytuacji do strzelenia bramki.

W drugiej połowie obraz gry praktycznie się nie zmienił. Gospodarze wciąż byli stroną przeważającą, ale dobrze zorganizowany Espanyol neutralizował zagrożenie.

W końcu w 68. minucie Neymar dobrze znalazł się na lewej stronie, podał piłkę między nogami dwóch obrońców gości, na piątym metrze nogę dostawił Alexis Sanchez i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

Wynik nie zmienił się już do końca spotkania, a Barcelona wygrała jedenaste spotkanie w tym sezonie i po dwunastu kolejkach jest liderem Primera Divison.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.