Primera Division. Były piłkarz Wisły Kraków marzy o grze dla Barcelony

W rozmowie z hiszpańską prasą Marcelo, przyznaje, że dobrze czuje się w PSV, ale chciałby zrobić kolejny krok naprzód i przenieść się do mocniejszego klubu. - Marzy mi się gra dla FC Barcelony - stwierdził były piłkarz Wisły Kraków.

Po transferze do Holandii lewonożny obrońca w krótkim czasie stał się niezbędnym zawodnikiem w układance trenera PSV Dicka Advocaata. Marcelo gra na pozycji środkowego obrońcy, wyróżnia się świetnymi warunkami fizycznymi (1,91 cm wzrostu), bardzo dobrą grą głową, oraz przyzwoitą jak na obrońcę kontrolą piłki.

- Chciałbym grać w Barcelonie, byłoby to cudowne. Tam triumfowali tacy piłkarze, jak Romario i Koeman, a ostatnio był także Afellay - powiedział Marcelo, który trzy sezony temu przybył do Eindhoven.

W maju silny fizycznie brazylijski zawodnik skończy 26 lat. Grał on w reprezentacji narodowej do lat 20, a karierę zaczynał w Santosie. Pierwszym przystankiem Marcelo w Europie był Kraków, gdzie przez dwa sezony piłkarz występował w barwach "Białej Gwiazdy". Wystąpił w 63 spotkaniach i strzelił 10 goli. Potem lewonożny obrońca przeniósł się do PSV Eindhoven.

Zawodnik uważa, że jest to dla niego najlepszy czas, aby zrobić ważny krok do przodu i przenieść się do większej ligi i mocniejszego klubu. Twierdzi także, że idealnie pasowałby do gry w Barcelonie. Klub z Katalonii w letnim okienku transferowym będzie chciał sprowadzić do swojej drużyny dobrego, doświadczonego obrońcę. W Holandii więc zaczęły pojawiać się pogłoski o zainteresowaniu katalońskiej drużyny środkowym obrońcą, ale Marcelo stwierdza: - To jest jak marzenie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA