Liga Mistrzów. Messi uratował Barcelonę (wideo)

Barcelonie w meczu z PSG nie szło, Katalończycy przegrywali 0:1 i byli jedną nogą poza Ligą Mistrzów. Gdy tylko na boisku pojawił się Messi, wypracował swojej drużynie bramkę.

Click. Boom. Amazing! Przekonajcie się jakie to proste

Messi na boisku pojawił się w 63. minucie, kilkanaście minut po tym, jak PSG objęło prowadzenie po trafieniu Pastore. Argentyńczyk od razi wziął na siebie ciężar gry, a na efekty długo nie trzeba było czekać.

W 71. minucie w środku pola genialnie minął dwóch zawodników PSG i podał prostopadle do Villi. Ten przytomnie oddał piłkę do Pedro, który z całej siły uderzył nie do obrony. To była akcja Barcelony, do jakiej przyzwyczaiła nas w ostatnich sezonach. I po raz kolejny głównym jej aktorem był Messi.

Argentyńczyk mecz zaczął na ławce, bo cały czas miał niewyleczony uraz prawego uda, którego doznał w pierwszym meczu z PSG. Bez niego gra Barcelony w środowy wieczór się nie kleiła, po jego wejściu Katalończycy zaczęli dyktować warunki gry.

Zremisowali 1:1 z PSG i awansowali do półfinału Ligi Mistrzów. Rywala poznają w piątek - o godz. 12 w Nyonie losowanie par. Relacja na żywo w Sport.pl.

A czy tutaj też potrafią przeprowadzać takie efektowne akcje? 

Więcej o: