Primera Division. Messi pobił rekord Mullera

W meczu 15. kolejki Primera Division Barcelona pokonała w Sewilli Betis 2:1. Leo Messi potrzebował zaledwie 25 minut, aby strzelić rywalom dwa gole i tym samym pobić rekord Gerda Mullera pod względem liczby zdobytych bramek w jednym roku kalendarzowym. Argentyńczyk trafił do siatki już 86 razy.

Zobacz bramki 15. kolejki Primera Division na zCzuba.tv ?

W 1972 roku Muller strzelił dla Bayernu Monachium 72 bramki. 13 dorzucił w barwach reprezentacji Niemiec. Na pobicie rekordu legendy niemieckiej piłki trzeba było czekać 40 lat.

Messi wyrównał rekord Mullera już w 16. minucie niedzielnego meczu, skutecznie wykańczając swoją indywidualną akcję. Na jego kolejne trafienie trzeba było czekać zaledwie 9. minut. Tym razem argentyński gwiazdor wykorzystał dobre podanie od Andresa Iniesty.

Była to jego 74. bramka dla Barcelony w tym roku, 56. w lidze, a w trwających obecnie rozgrywkach już 23. W Lidze Mistrzów Argentyńczyk strzelił 13 goli. W reprezentacji trafiał 12 razy.

Pechowy mecz z Benficą

Niewiele brakowało, a Messi w spotkaniu z Betisem mógłby w ogóle nie zagrać. Pierwszą okazję na dogonienie Mullera miał we wtorek. W ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko Benfice Argentyńczyk wszedł na boisko w drugiej połowie. Do siatki nie trafił, a na dodatek po starciu z bramkarzem został zniesiony z boiska na noszach.

Kibice Barcelony mogli odetchnąć z ulgą już kilka godzin po spotkaniu, kiedy klub poinformował, że gwiazdor nabawił się tylko drobnego urazu. Już następnego dnia zawodnik trenował w siłowni, a do zajęć z piłką powrócił w sobotę.

Dziecko Barcelony

Messi karierę rozpoczynał w argentyńskim Newell's Old Boys, ale tak naprawdę piłkarsko ukształtowała go Barcelona. Do Hiszpanii przeniósł się w 2000 roku. Po kilku sezonach spędzonych w drużynach młodzieżowych, w 2003 roku doczekał się debiutu w pierwszym zespole, gdzie status gwiazdy wyrobił sobie błyskawicznie. Jako gracz drużyny z Katalonii wielokrotnie sięgał po indywidualne nagrody, w tym aż trzykrotnie po Złotą Piłkę, przyznawaną przez prestiżowy magazyn France Football. - On będzie zawodnikiem, który zdobędzie najwięcej Złotych Piłek w historii tego plebiscytu. Może zwyciężyć pięć, sześć, a nawet siedem razy. Nie można go z nikim porównać. To inna liga niż pozostali zawodnicy - powiedział legendarny napastnik reprezentacji Holandii i były gracz Barcelony, Johan Cruyff. W tym roku Messi również jest głównym faworytem do zdobycia statuetki.

Piłkarz międzyplanetarny

- Brakuje mi słów, aby go opisać. On jest po prostu międzyplanetarny. Moglibyśmy pokonać Barcelonę, ale nigdy nie pokonamy Messiego. Jeżeli strzelilibyśmy cztery gole, to on odpowiedziałby dwunastoma bramkami - mówił w 2010 roku trener hiszpańskiej Saragossy, Jose Aurelio Gay.

W swoim klubowym dorobku Argentyńczyk ma również pięć tytułów mistrza Hiszpanii i trzy trofea za wygranie Ligi Mistrzów. W poprzednim sezonie sięgnął po tytuł króla strzelców ligi hiszpańskiej, zaliczając w sezonie aż 50 trafień, co jest absolutnym rekordem rozgrywek.

Z Barceloną zgarnął już wszystko, ale wciąż jest niespełniony jako reprezentant Argentyny. - Cały czas marzę o tym, aby zdobyć z drużyną narodową mistrzostwo świata i triumfować w Copa America - mówił niedawno Messi.

Według zestawienia France Football Messi zarobił w 2011 roku aż 33 miliony euro. Gazeta brała pod uwagę jego umowy sponsorskie oraz pensje. W rankingu wyprzedził Anglika Davida Beckhama z Los Angeles Galaxy i Portugalczyka Cristiano Ronaldo z Realu Madryt.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.