Daniel Markiewicz: W smutku, ale nie sam

Po dwóch znakomitych kolejkach przyszedł kryzys formy "Czułych Barbarzyńców". Nie ma jednak tego złego, co innym by też wyniku nie zepsuło.

Kiedy Kamil Vacek nie potrafił strzelić karnego w meczu z Koroną, mogłem tylko patrzeć. Potem jednak spojrzałem też na listę najpopularniejszych transferów w WygrajLigę. Co się okazało? Nie byłem sam w żałobie , bo akurat przed poprzednim weekendem Vacek okazał się najpopularniejszym zakupem w grze. Wszystkim chętnym dał na starcie minus jeden punkt, dla mnie zdobył już 54, więc jakoś się z kiepskim występem pogodziłem.

Pogodziła się już chyba też Lechia - z tym, że ma solidną defensywę. Od Wojtkowiaka i Maricia dostałem po 6 punktów, 9 dołożył Cetnarski z Cracovii, co trochę wyrównało wspomniane wyżej straty i fakt, że tym razem Nikolić skończył mecz bez gola.

Strzelił za to Łukasz Zwoliński , co oznaczać może dwie rzeczy: albo wpadł w bramkowy cug i powtórzy osiągnięcie w dwóch kolejnych spotkaniach, albo zapadnie na czteromeczową niemoc. Innej opcji, jesli prześledzić jego dokonania w tym sezonie, po prostu nie ma. Na razie zostawiam go w składzie, ten jednak wypadałoby trochę przewietrzyć.

Szkielet drużyny postanowiłem ocalić, ale wymieniam dwójkę pomocników - to najbardziej "lotne" pozycje w moim składzie, Gergel i Guilherme zbyt długo nie pograli, a teraz jeden jedzie do Szczecina, drugi do Gdańska, lepiej nie ryzykować, że w drodze zje coś nieświeżego i na boisko wyjdzie bez formy.

Sęk w tym, że nadchodząca kolejka nie obfituje w mecze z wyraźnymi faworytami . Zaufam więc przeczuciu i przekonaniu, że spotkania Wisły z Ruchem są przeważnie ciekawe. Od gospodarzy biorę Rafała Boguskiego, co daje mi raptem 1,2 miliona wolnych środków. W sam raz na Patryka Lipskiego, do tej pory jednego z najlepszych w stosunku cena/jakość. Ale za to, że obaj nie okażą się przygodą jednokolejkową, głowy nie dam.

Zarządzaj swoją Drużyną na Wygraj Ligę

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.