Już w czerwcu - za dwa miesiące! - wygasają kontrakty wielu piłkarskich gwiazd. Za darmo dostać będzie można naprawdę znakomitych zawodników.
O kogo warto walczyć? Sprawdźcie sami!
35-latek jest w Manchesterze United dopiero od roku. Czy zostanie na dłużej? W klubie pewnie by tego chcieli. Szwed też twierdzi, że przedłuży umowę. Ale...
...wciąż tego nie zrobił. Media spekulują, że napastnik zamierza przenieść się do amerykańskiej MLS. Nieprzenikniony Ibrahimović niby chce zostać, ale gdy drużynie gorzej idzie, zdarza mu się napomknąć, że nie ma ochoty na marnowanie cennego czasu. Czy zwerbuje go ktoś inny?
Na ostatni rok trafił do OGC Nice. Może i to krok wstecz, porównując francuski klub z jego poprzednimi miejscami pracy, ale nie dość, że żaden wielki zespół raczej nie był już w stanie mu zaufać, to jeszcze reprezentant Włoch prawdopodobnie potrzebował takiego miejsca, by się odbudować.
Strzelił 11 goli w 18 meczach. Ma dopiero 26 lat i przed nim jeszcze wiele znakomitych sezonów. Wydaje się nieco spokojniejszy poza boiskiem. Czy któryś klub ze światowej czołówki da mu teraz szansę?
33-letni Hiszpan stanowi naprawdę trudny orzech do zgryzienia. Podobnie jak Diego Simeone i jego stosunek do napastnika Atletico Madryt.
Bo niby Torres nie gra fatalnie, ale nie jest to też Torres, jakiego każdy chciałby oglądać. Zdobył tylko siedem bramek w 33 meczah (fakt, że w większości przypadków pojawiał się na boisku późno). Czy trener będzie chciał go zatrzymać? Jeśli nie, kto zaryzykuje i na niego postawi? Zobaczymy wkrótce!
Jak ten czas leci! 34 letni obrońca jest w Realu Madryt już od dekady! Przez długi czas był jednym z podstawowych defensorów "Królewskich"... ale właśnie przestaje nim być.
W ostatnim roku w podstawowym składzie pojawiał się coraz rzadziej. Coraz więcej mówi się też o jego przenosinach do... Chin. Bo tak się składa, że Portugalczykowi właśnie kończy się kontrakt. Może jednak zostanie w Europie, ale w innym klubie?
W Barcelonie z Pepem Guardiolą się nie dogadywał. W Manchesterze City jakoś udało im się porozumieć i reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej znowu stał się ważnym ogniwem w zespole, którego barwy reprezentuje już od siedmiu lat.
Teraz, gdy kończy mu się kontrakt, może jednak zdecydować się na przenosiny. Z pewnością znalazł się niejeden klub, który mu to zaoferował.
To dopiero zagadka! Z jednej strony, skrzydłowego Manchesteru City można uznać za transferowy niewypał - Sevilla zarobiła na nim 20 mln euro, a Hiszpan przez cztery lata strzelił tylko cztery gole w 115 meczach (dorzucił do tego 24 asysty)!.
Z drugiej strony, mistrz świata i Europy jest zawodnikiem, któremu nie można odmówić umiejętności. Po upłynięciu kontraktu, ktoś na solidnym poziomie z pewnością go przygarnie.