Ściągawka dla Nawałki. Kosecki znów strzela, Boruc nie miał "kaca", Lewandowski w finałowej trójce Złotej Piłki? Czytelnicy Sport.pl są na tak!

"Ściągawka dla Nawałki" to cykliczny przegląd występów polskich piłkarzy za granicą. Wybieramy m.in. akcję tygodnia, wpadkę tygodnia czy bohatera tygodnia.
Bayern Munich's Robert Lewandowski scores a goal against Borussia Dortmund during their German first division Bundesliga soccer match in Munich, Bayern Munich's Robert Lewandowski scores a goal against Borussia Dortmund during their German first division Bundesliga soccer match in Munich, MICHAEL DALDER/REUTERS

Bohater tygodnia - Robert Lewandowski

Czy coś tu trzeba wyjaśniać. Rzućmy okiem raz jeszcze na dokonania Lewandowskiego z ostatnich dni:

- strzelił dwa gole Borussii Dortmund i były to jego trafienia numer 102. i 103. w Bundeslidze

dfsd

- w meczach między Bayernem a Borussią strzelił już 10 goli. Nikt nie zdobywał tylu bramek w XXI wieku

- strzelił dziewięć goli w trzech meczach Bundesligi z rzędu - nikt czegoś takiego wcześniej nie zrobił

- strzelając 12 bramek w ośmiu meczach BL wyrównał rekord ustanowiony przez Gerda Müllera (1968/69) oraz Christiana Müllera (1964/64)

- strzelił 12 goli w 12 dni (licząc wszystkie rozgrywki)

- został wybrany piłkarzem kolejki według "Kickera"

- został nominowany do Złotej Piłki...

... i kro wie? Może znajdzie się w finałowej trójce?

fds

Transfery. Piotr Zieliński w Napoli Transfery. Piotr Zieliński w Napoli Luca Bruno / AP (AP Photo/Luca Bruno)

Asysta tygodnia - Piotr Zieliński

Piotr Zieliński zaliczył swoją drugą asystę w sezonie w Serie A. Polski pomocnik idealnie dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Massimo Maccarone.

Empoli grało z Sassuolo i jedyny gol padł w 88. minucie meczu. Zieliński nie cieszył się jednak z kolegami po wygranym spotkaniu, bo chwilę przed końcowym gwizdkiem sędzia odesłał go do szatni. Polak dostał w 90. minucie drugą żółtą kartkę i przez dwie minuty jego zespół grał w dziesiątkę. Mimo wszystko dostał wysoką notę w serwisie Whoscored.com - 7.3. Miał bowiem aż pięć strzałów (w tym trzy celne) i trzy kluczowe podania.

Całe spotkanie rozegrał też Łukasz Skorupski, który po raz pierwszy w sezonie zachował czyste konto. Otrzymał notę 6.9, ale prawdę mówiąc - nie miał wiele do roboty. Musiał obronić tylko jeden strzał.

Błąd Artura Boruca w meczu z Bournemouth Błąd Artura Boruca w meczu z Bournemouth youtube.com

Wpadka tygodnia - Artur Boruc

Boruc jak już się pomyli (na szczęście robi to rzadko) to w spektakularny sposób. Tym razem wpadka przydarzyła mu się w meczu Bournemouth z Watford (1:1).

Do zdarzenia doszło tuż przed przerwą, gdy Bournemouth prowadziło 1:0. Boruc podał do napastnika rywali Odiona Ighalo, który umieścił piłkę w siatce obok rozpaczliwie interweniującego Polaka. Wcześniej prowadzenie gospodarzom dał Glenn Murray.

Trener Bournemouth nie miał jednak większych pretensji do Boruca. - Artur jest doświadczonym bramkarzem i nie miał "kaca" po tym błędzie. Wie, że w jego biznesie takie rzeczy się zdarzają. My też nie mamy do niego pretensji. To jest nasza filozofia - chcemy by Artur też brał udział w wyprowadzaniu piłki. Błędy są częścią futbolu - powiedział szkoleniowiec.

Wpadkę w ten weekend zaliczył też w portugalskiej ekstraklasie Paweł Kieszek. Po zupełnie niegroźnym strzale z dystansu nie potrafił złapać piłki w ręce. Estoril przegrało z jego byłym klubem Vitorią Setubal 0:1. TUTAJ można zobaczyć ten błąd.

Jakub Kosecki strzela gola Jakub Kosecki strzela gola youtube.com

Strzał tygodnia - Jakub Kosecki

Swojego drugiego gola w drugiej Bundeslidze strzelił Jakub Kosecki. W meczu Sandhausen z St. Pauli (3:1) popisał się ładnym uderzeniem w długi róg.

Dobrą grę polskiego pomocnika docenił "Kicker". Kosecki otrzymał notę 2,5.

Jakub Błaszczykowski i Nicolas Burdisso Jakub Błaszczykowski i Nicolas Burdisso FABRIZIO GIOVANNOZZI/AP

Akcja tygodnia - Jakub Błaszczykowski

Fiorentina pokonała 3:0 Atalantę i wróciła na pozycję lidera Serie A. Polak odegrał kluczową rolę w całym spotkaniu. W szóstej minucie rozpoczął akcję ofensywną Fiorentiny, po chwili otrzymał podanie w pole karne, przyjął piłkę na klatkę piersiową i został przewrócony przez Gabriela Palettę. Sędzia wyrzucił zawodnika gości z boiska i podyktował rzut karny, który wykorzystał Josip Ilicić.

Ta akcja i bramka ustawiła całe spotkanie. I przysporzyła sympatii Blaszczykowskiemu. "Kibice porównują go do Angelo Di Livio, czyli "żołnierzyka" ("soldatino"), który słynął z lojalności, uniwersalności, pracowitości i wytrwałego zasuwania po skrzydle" - pisze w "Gazecie Wyborczej" Rafał Stec.

Co ciekawe, rzut karny wywalczył też na innym włoskim boisku Tomasz Kupisz. W meczu Serie B między Brescią i Modeną (2:2) został tuż przed przerwą przewrócony w polu karnym. Dzięki niemu padł gol na 2:1 dla Bresci, ale nie udało się gospodarzom utrzymać do końca prowadzenia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.