Transfery. Arturo Vidal i Alvaro Morata powrócą do Juventusu?

Juventus za kadencji Massimiliano Allegriego całkowicie zdominował wszystkie rozgrywki we Włoszech. Wciąż jednak nie może wygrać Ligi Mistrzów. W ciągu ostatnich czterech sezonów wygrał cztery scudetto. Na swoim koncie ma także cztery Puchary Włoch, oraz dwa finały LM. W sezonie 2018/19 nadrzędnym celem 'Starej Damy' ma być triumf w Europie. Pomóc mają w tym letnie transfery. A te zapowiadają się ciekawie. Mówi się, że do Turynu mogą ponownie zawitać: Alvaro Morata i Arturo Vidal.
. . MIGUEL MORENATTI/AP

Arturo Vidal

Latem 2011 roku Juve zapłaciło Bayerowi Leverkusen za Vidala zaledwie 12.5 mln euro, a ten w ciągu czterech sezonów stał się kluczowym pomocnikiem Starej Damy. W lipcu 2015 roku po przegranym 1:3 finale Ligi Mistrzów z Barceloną uznał, że spróbuje swoich sił w Bayernie Monachium. Teraz podobno chce wrócić. Przynajmniej według informacji serwisu calciomercato.it.

31-letni reprezentant Chille w tym sezonie Bundesligi wystąpił w 22 meczach, strzelił 6 goli oraz zaliczył 2 asysty. Warto jednak pamiętać, że często łapał urazy.

Spekuluje się, że Vidal bardzo chce ściągnąć także Carlo Ancelotti, czyli nowy szkoleniowiec Napoli.

Alvaro Morata

Hiszpan jest doskonale znany kibicom Juventusu, bo w latach 2014-16 grał w Turynie na zasadzie wypożyczenia z Realu Madryt. Latem 2017 roku trafił do Chelsea za około 65 mln euro, ale niewykluczone, że znów zmieni klub. 

Stara Dama chętnie wypożyczyłaby napastnika na dwa lata z opcją pierwokupu. Na podobnej zasadzie Giuseppe Marotta (dyrektor sportowy) dogadał się w przeszłości z The Blues o Juana Cuadrado, który do dziś gra wJuve.

Emre Can

Wciąż nie ma oficjalnego potwierdzenia, ale niemal na pewno nowym zawodnikiem Juve zostanie pomocnik Liverpoolu, którego kontrakt wygasa w czerwcu. To byłby kolejny wielki transfer mistrzów Włoch, za który nie muszą płacić. W przeszłości jako wolni zawodnicy do Turynu przybyli m.in: Andrea Pirlo, Paul Pogba, Patrice Evra, Dani Alves czy Sami Khedira.

Emre Can najbardziej przypomina tego ostatniego. Jest bliźniaczo podobny z wyglądu, ale na boisku również gra na tej samej pozycji, co jego rodak. 

Can najchętniej występuje jako defensywny pomocnik. 24-latek jest świetny w destrukcji, ale zbyt często ogląda żółte kartki. Niemal w co trzecim meczu! Poza tym dysponuje świetnym prostopadłym podaniem, mocnym strzałem z dystansu i jest dobrze wyszkolony technicznie.

W Turynie ma zarabiać 6 mln euro. Tylko Dybala i Higuain zgarniają więcej, bo aż 7,5 mln euro.

Mattia Perin

Tak zwanych 'następców Buffona' było w ostatnich latach bardzo wielu. Najpopularniejszym z nich jest Gianluigi Donnarumma, ale wydaje się, że to Perin obecnie jest najlepszym włoskim bramkarzem. Przynajmniej w Serie A. 25-letni wychowanek Genui może dołączyć latem do Juve, tylko w przypadku odejścia Gianluigiego Buffona. Ale 40-latek niemal na pewno nie zostanie w Turynie na przyszły sezon.

Perin miałby pełnić rolę zmiennika Wojciecha Szczęsnego. Jednak Polak nie mógłby sobie pozwolić na chwilę słabości, bo Włoch to naprawdę klasowy zawodnik. W tym sezonie zagrał w 36 meczach i wpuścił 40 goli.

- Perin numerem dwa w bramce Juve? Nie wiem, ale on jest tak dobrym bramkarzem, że byłoby to marnotrawstwo. Stara Dama musi się spieszyć, ponieważ Napoli także go chce i negocjacje mogą się rozpocząć niebawem - oznajmił prezydent Genoi Enrico Preziosi.

Giacomo Bonaventura

Milan wycenił go na 30 mln euro, a Juventus pewnie będzie próbował zbić cenę o kilka milionów. Wiele jednak wskazuje, że 28-latek trafi do Turynu. Bonaventura to uniwersalny zawodnik. Może grać w środku pomocy, ale także na lewym skrzydle. Reprezentant Włoch będzie raczej uzupełnieniem kadry niż wzmocnieniem pierwszego składu.

Santiago Arias

26-letni prawy obrońca PSV został wybrany najlepszym zawodnikiem obecnego sezonu Eredivisie. W lidze zagrał w 30 meczach, strzelił 3 gole i zanotował 6 asyst. Na swoim koncie ma także 38 występów w reprezentacji Kolumbii.

Anthony Martial Anthony Martial TT/@tuttosport

Anthony Martial

Jose Mourinho, trener Manchesteru United zgodził się na transfer Anthony'ego Martiala do Juventusu - donosi Tuttosport.

22-letni Francuz ma problem z przebiciem się do pierwszego składu Czerwonych Diabłów na stałe. W sezonie 2017/18 wystąpił w 30 spotkaniach, strzelił 9 goli i zanotował 5 asyst.

Kwota transferu? Około 65 mln euro. Ale wpierw z drużyną musiałby się pożegnać Mario Mandzukić.

Italy Soccer Italian Cup Italy Soccer Italian Cup Alessandro Di Meo / AP

Sergej Milinković-Savić

Pomocnik Lazio Rzym może zostać bohaterem letniego okienka transferowego. Sergej Milinković-Savić poważnie zainteresował Real Madryt, oba Manchestery, ale także Juventus.

Sergej Milinković-Savić wydaje się niezwykle uzdolnionym piłkarzem. Czasami - gdy odbiera piłkę i rozbija akcje rywali - przypomina gwiazdę Romy, Radję Nainggolana. Innym razem - kiedy drybluje czy strzela z dystansu - robi to z gracją Paula Pogby. Z Francuzem porównywali go już dziennikarze portalu football-Italia.net.

Przeprowadzka do Turynu jest jednak mniej realna niż do np. Manchesteru. Powód? Lazio zaakceptuje tylko naprawdę wysoką ofertę. Wysoką, czyli taką jakiej raczej nie zapłaci Juve. Włoskie media twierdzą, że Lazio żąda minimum 90-100 mln euro! Przy dzisiejszych cenach nie wydaje się to cena z kosmosu, ale raczej zbyt duża dla mistrzów Włoch. Angielskie kluby oraz Real nie będą jednak robiły z tego problemu.

Powrót z wypożyczeń

Wzmocnieniem kadry Juventusu będą powroty ich zawodników, którzy występują w Atalancie Bergamo. 25-letni Leonardo Spinazzola oraz rok młodszy Mattia Caldara wreszcie dostaną szansę w pierwszej drużynie Juve. Lewy pomocnik oraz stoper mogą okazać się wielkim wzmocnieniem dla kadry zespołu.

Odejdą?

Odejdą?W przyszłym sezonie z Turynem na pewno pożegna się Stephan Lichtsteiner, który latem będzie wolnym zawodnikiem. Na tej samej zasadzie odejdzie Asamoah, który ma trafić do Interu

W nowym sezonie nie zobaczymy także Gianluigiego Buffona, który rozważa zakończenie kariery. 

Niepewna przyszłość czeka napastników, Mario Mandżukicia oraz Paulo Dybalę. Argentyńczyk raczej zostanie na kolejny sezon, a to Chorwat opuści zespół.

Waha się także przyszłość Andrei Barzagliego. 37-letni stoper ma ważny kontrakt do czerwca, ale wciąż jest bardzo ważnym ogniwem zespołu. Pytanie tylko, czy nie blokuje miejsca młodszym kolegom?

Możliwe też, że Allegri straci Alexa Sandro, którego chętnie kupią kluby z Premiere League.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.