To był szalony mecz. Dziewięć goli, trzy w pierwszej i sześć w drugiej połowie. FC Barcelona fatalnie weszła w mecz z 15. zespołem La liga. Przegrywała 0:2 po dwóch golach Emmanuela Boatenga. Bramką odpowiedział Philippe Coutinho, ale 'Duma Katalonii' schodziła na przerwę, przegrywając 1:2.
Prawdziwe szaleństwo rozpętało się na murawie w drugiej połowie. Levante strzelił trzy gole w 11 minut. W 46. minucie trafił Enis Bardhi, w 49. hattricka skompletował Emmanuel Boateng, a w 56. Enis Bardhi znów pokonał Marca-Andre ter Stegena.
CO TU SIĘ DZIEJE?! ??????
- ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 13 maja 2018
FC Barcelona przegrywa już 1:4 z Levante UD! Hat-tricka skompletował Emmanuel Boateng. #lazabawa
Mecz możecie oglądać na żywo https://t.co/mGUlhvEvrI. na https://t.co/1FgiTKnmzC i w aplikacji ELEVEN SPORTS. pic.twitter.com/aLoQmPQ2sB
Drużyna Ernesto Valverde przegrywała 1:5 i ruszyła do szalonych ataków. Philippe Coutinho strzelił dwa gole i zrobiło się 3:5. Chwilę później 'Duma Katalonii' miała rzut karny. Faul w polu karnym na Sergio Busquetsie i pewny strzał Luisa Suareza pod poprzeczkę.
FC Barcelona złapała kontakt, atakowała, ale nie dała rady wyrównać.
To pierwsza porażka Barcelony w tym sezonie. 'Duma Katalonii' mogła zostać trzecim zespołem, który nie przegrał żadnego meczu w całym sezonie ligi hiszpańskiej, ale nie wykorzystała szansy. Zdecydowała 37. kolejka i zaskakująca porażka z Levante.
Barcelona jest już pewna mistrzostwa Hiszpanii. Na jedną kolejkę przed końcem ma 90 punktów, 12 przewagi na drugim Atletico Madryt.
ALBERTO SAIZ/AP
ALBERTO SAIZ/AP
ALBERTO SAIZ/AP
ALBERTO SAIZ/AP
ALBERTO SAIZ/AP
ALBERTO SAIZ/AP
ALBERTO SAIZ/AP
ALBERTO SAIZ/AP