Transfery. Zaskakująca oferta dla Andresa Iniesty. Zagra w jednym klubie z Polakiem?!

To już pewne, że hiszpański pomocnik pożegna się latem z Barceloną. Początkowo wydawało się, że trafi do ligi chińskiej, jednak Andres Iniesta zaprzeczył medialnym doniesieniom. Powiedział, że otrzymał oferty z ligi japońskiej, a także z australijskiej. Jeśli zdecydowałby się na ofertę np. FC Sydney, to zostałby klubowym kolegą Adriana Mierzejewskiego.

- Wszystkie kierunki oprócz Europy są możliwe. Zamknąłem temat Chin. Pojawiły się oferty z Japonii. Czytałem też o Australii. Zostało mi półtora tygodnia gry w klubie. Potem zacznę zastanawiać się nad grą w reprezentacji i transferem. Postaram się wybrać najlepszą opcję - oznajmił pomocnik.

Andres Iniesta Andres Iniesta MANU FERNANDEZ/AP

Chiny już nieaktualne

Iniesta miał podpisać bardzo lukratywny kontrakt w Chinach. 'Umowana trzy lata, 27 milionów euro na rękę za sezon, co daje w sumie 81 milionów' - wyliczał w ostatnim tygodniu 'El Pais'. Ale to nie wszystko. 

Pomocnik w swoim rodzinnym regionie, ma własną winiarnie 'Bodega Iniesta'. Produkuje w niej wino o nazwie '116 minuto', które swoją nazwą nawiązuje do minuty w której zawodnik FC Barcelony strzelił bramkę na wagę mistrzostwa świata dla Hiszpanii w podczas mundialu w 2010 roku.

Chińczycy zobowiązali się, że oprócz podpisania kontraktu z Iniestą, na wspomnianą kwotę 81 milionów euro za trzy lata gry, zostanie kupionych także 6 milionów butelek wina, po 6 euro za każdą. Dawało to kwotę 36 milionów euro.

Sumując na kontrakcie z klubem oraz dzięki przychodowi ze swoich win, Iniesta miał zarobić około 117 milionów euro. Do tego transferu jednak nie dojdzie. Teraz w grę wchdzą nowe kierunki.

Adrian Mierzejewski w Sydney FC Adrian Mierzejewski w Sydney FC Twitter/Adam_Kotleszka

Australia?

Według portalu Goal.com są trzy kluby, które chętnie by ściągnęły Iniestę. Są to: FC Sydney, Melbourne Victory oraz Newcastle Jets. Czołowym piłkarzem Sydney jest Adrian Mierzejewski. Ostatnio został nawet wybrany piłkarzem roku!

Klub Polaka w przeszłości dokonał już podobnego transferu. Dwa sezony w Australii spędził Alessandro Del Piero, legenda Juventusu.

A może Japonia?

W poniedziałek wieczorem Catalunya Radio i Cadena Ser podały, że Iniesta rozmawia o możliwym transferze z występującym w lidze japońskiej Vissel Kobe. To klub Hiroshiego Mikitaniego, czyli założyciela firmy Rakuten, która jest głównym sponsorem Barcelony. 

Andres Iniesta Andres Iniesta FRANCISCO SECO/AP

Pod koniec kwietnia hiszpański pomocnik oficjalnie ogłosił, że po zakończeniu sezonu żegna się z Barceloną. 

- Wiem, że na poziomie fizycznym i mentalnym, na którym obecnie jestem, nie byłbym w stanie dawać klubowi w następnych sezonach tego, co dawałem w przeszłości - tłumaczył swoją decyzję Iniesta, który za kilka dni będzie obchodził 34. urodziny.

- Powiedziałem, że nigdy nie zagram przeciwko Barcelonie, dlatego nie będę grał w Europie. Wszystko się wyjaśni po sezonie - zadeklarował Iniesta na konferencji prasowej, gdy ogłaszał swoje odejście.

Iniesta to wychowanek Barcelony. Zdobył z nią osiem mistrzostw Hiszpanii i czterokrotnie wygrywał Ligę Mistrzów oraz sześciokrotnie Puchar Króla. Wielkie triumfy odnosił także z reprezentacją w Hiszpanii. Dwa razy został mistrzem Europy (2008 i 2012), a w 2010 roku zdobył decydującą bramkę w finale mundialu, gdzie Hiszpania pokonała Holandię 1:0.

Barcelona's Andres Iniesta poses with the cup after winning the Copa del Rey final soccer match between Barcelona and Alaves at the Vicente Calderon stadium in Madrid, Spain, Saturday May 27, 2017. (AP Photo/Daniel Ochoa de Olza)
Daniel Ochoa de Olza (AP Photo/Daniel Ochoa de Olza)

Andres Iniesta, centre, Pepe Reina, right, and Cesc Fabregas, left, greet the public during the celebration of the Euro 2012 soccer championship in Madrid, Spain, Monday, July 2, 2012. Spain won the Euro 2012 soccer championship final against Italy in Kiev, Ukraine, Sunday. (AP Photo/Andres Kudacki)
Fot. Andres Kudacki AP

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.