Barcelona remisuje z Realem Madryt. Poważne błędy sędziowskie przesądziły o wyniku?

Barcelona zremisowała z Realem Madryt 2:2. El Clasico miało kilka barw. Zobaczyliśmy wspaniałe gole, piękne interwencje, ale nie obyło się także bez głupich fauli i niesportowego zachowania oraz poważnych błędów sędziowskich.

Mecz znakomicie rozpoczęła FC Barcelona, która już w 10. minucie objęła prowadzenia po  znakomitym kontrataku. Sergi Roberto dośrodkował do Luisa Suareza, a ten nie miał problemu z umieszczeniem piłki w bramce.

Cztery minuty później było jednak 1:1, a Cristiano Ronaldo dobił piłkę po strzale Karima Benzemy. Portugalczyk dziubnął piłkę przed Gerardem Pique i cieszył się z 18. gola w historii występów w El Clasico. Przed końcem pierwszej połowy bardzo nieładny faul na Marcelo zaliczył Sergi Robert, który został ukarany czerwoną kartką, co oznaczało, że Barca kolejne 45 minut będzie grać w osłabieniu.

Leo Messi i Ronaldo Leo Messi i Ronaldo MANU FERNANDEZ/AP

Osłabienia nie było jednak widać po drużynie Blaugrany, bo ta na początku drugiej połowy Barcelona znowu przypuściła kilka ataków. W 52. minucie Messi zabawił się z obrońcami Realu i strzelił z 16 metrów. Był to dokonały strzał blisko słupka, z którym nie miał prawa poradzić sobie Keylor Navas.

Real odpowiedział jeszcze piękniejszym golem Garetha Bale'a. Walijczyk dostał piłkę 17 metrów od bramki Barcelony i nawet się nie zastanawiał, tylko kropnął z pierwszej piłki, a ta zatrzymała się dopiero w siatce Ter Stegena.  Wiele wskazuje jednak na to, że tego gola powinno nie być, ale po kolei... 

Sędzia nie dał rady

Po tym meczu wiele będzie się również mówiło o sędziowskich, bo w 76. minucie w polu karnym Barcelony faulowany był Marcelo, a powtórki pokazały, że przewinienie faktycznie było. Sędzia Hernandez Hernandez nie zdecydował się jednak na podyktowanie jedenastki. 

Wówczas na ławce rezerwowych był już Cristiano Ronaldo, który wściekał się na sędziego. 

Wiele wskazuje również na to, że czerwoną kartkę powinien obejrzeć także Gareth Bale, który niesportowo kopnął Umtitiego. Eksperci zauważają, że sędzia popełnił także kilka innych znaczących błędów 


Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.