60 milionów euro - tyle szefowie FC Barcelony są w stanie zapłacić za transfer Thiago Alcantary, pomocnika, który jest wychowankiem katalońskiego klubu. 27-latek w barwach aktualnych wicemistrzów Hiszpanii występował w latach 2007-2013, i zdążył dla nich rozegrać 100 meczów, w których strzelił 11 goli i zaliczył 20 asyst.
W lipcu 2013 roku odszedł do Bayernu, bo w Barcelonie nie miał szans w rywalizacji o miejsce w pierwszym składzie z Sergio Busquetsem, Xavim i Andresem Iniestą. Pep Guardiola namówił go na przenosiny do Bundesligi, a Bawarczycy zapłacili za niego 25 milionów euro.
W Monachium Thiago stal się jednym z liderów zespołu Bayernu, dla którego do tej pory rozegrał 150 meczów we wszystkich rozgrywkach, strzelając w nich 25 goli. Sporą część obecnego sezonu opuścił jednak przez kontuzję mięśniową (nie grał od 18 listopada ubiegłego roku do 10 lutego 2018).
W przypadku ewentualnego transferu do Barcelony, Thiago również mógłby być jednym z liderów drużyny. W Katalonii miałby bowiem zastąpić Andresa Iniestę, który latem odejdzie do Chin. Tam czeka na niego 3-letni kontrakt z Chongqing Dangdai Lifan, na mocy którego będzie zarabiał 81 milionów euro netto.
Pieniądze jakie zarobi Hiszpan dzięki zarobkom w klubie, to jednak nie wszystko. Pomocnik w swoim rodzinnym regionie, ma własną winiarnie "Bodega Iniesta". Produkuje w niej wino o nazwie "116 minuto", które swoją nazwą nawiązuje do minuty w której zawodnik FC Barcelony strzelił bramkę na wagę mistrzostwa świata dla Hiszpanii w podczas mundialu w 2010 roku.
Chińczycy zobowiązali się, że oprócz podpisania kontraktu z Iniestą, na wspomnianą kwotę 81 milionów euro za 3 lata gry, zostanie kupionych także 6 milionów butelek wina, po 6 euro za każdą. Daje to kwotę 36 milionów euro.
Sumując na kontrakcie z klubem oraz dzięki przychodowi ze swoich win, Iniesta może zarobić około 117 milionów euro.
"Thiago był bliski powrotu na Camp Nou już w marcu ubiegłego roku, gdy skontaktował się z nim dyrektor sportowy klubu, Robert Fernandez. Wówczas obie strony ustaliły wstępne warunki porozumienia, ale ostatecznie, miesiąc po rozmowach, piłkarz przedłużył kontrakt z Bayernem do 2021 roku" - pisze "Mundo Deportivo", które jako pierwsze w Hiszpanii poinformowało o możliwmym transferze piłkarza.
Mundo Deportivo
Zdaniem dziennikarzy "Mundo Deportivo" kluczową rolę w kwestii transferu może odegrać jego żona, która wraz z dzieckiem wciąż mieszka w Barcelonie.
MARTIN MEISSNER/AP
MIGUEL MORENATTI/AP
MIGUEL MORENATTI/AP