Rudy do Bayernu trafił w lipcu ubiegłego roku. 28-latek po siedmiu latach zdecydował się na odejście z Hoffenheim i podpisanie kontraktu z mistrzami Niemiec. W przeciwieństwie do czasów gry w barwach niebiesko-białych, w Monachium miał problemy z regularną grą. Co prawda łącznie we wszystkich rozgrywkach uzbierał 34 występy, ale najczęściej odgrywał rolę drugoplanową, i ostatecznie nie potrafił przekonać do siebie trenerów - najpierw Carlo Ancelottiego, a później Juppa Heynckesa.
Po przyjściu nowego trenera, Niko Kovaca, Rudy - zdaniem "Sport Bild" - nie tylko pozostanie na bocznym torze, ale zupełnie z tego bocznego toru wypadnie. Szefowie monachijskiego klubu nie wiążą z nim planów na przyszłość, i zamierzają go sprzedać w najbliższym oknie transferowym. Jego miejsce w drużynie Bawarczyków ma zająć Leon Goretzka z Schalke. Prawdopodobnie będzie to transakcja obustronna, bo w przypadku sprzedaży Goretzki, jego następcą w Gelsenkirceh ma zostać właśnie Rudy.
Sport Bild
Goretzka to jeden z najbardziej utalentowanych niemieckich środkowych pomocników. Jego gra w barwach Schalke wzbudza zainteresowanie wielu europejskich zespołów, ale to Bayern jest faworytem wyścigu o jego pozyskanie.
Kontrakt piłkarza obowiązuje tylko do czerwca bieżącego roku, co powoduje, że Bawarczycy będą mogli pozyskać go za darmo. Podobnie zresztą było z Rudym, kiedy ten zamieniał Hoffenheim na Monachium.
MATTHIAS SCHRADER/AP
MATTHIAS SCHRADER/AP
MATTHIAS SCHRADER/AP
MATTHIAS SCHRADER/AP