Lewandowski nie podał ręki Juppowi Heynckesowi, gdy został zmieniony w 78. minucie meczu z Koeln (3-1). Sytuacja wywołała burzę w Niemczech.
- On jest po prostu ambitny - stwierdził Mats Hummels.
Dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić: Nie ma o czym mówić, chciał strzelić kolejne gole. 'Lewy' jest profesjonalistą, wyjaśniliśmy sobie sytuację, wszystko jest w porządku.
O tę sprawę został zapytany również Jerome Boateng. - Trener jest szefem. Jak już mówiłem, piłkarz może mieć czasami trudniejsze, bardziej emocjonalne momenty. Lewandowski prawdopodobnie chciał strzelić jednego, dwa gole więcej. Ale mimo to, można było postąpić inaczej w tej sytuacji. To oczywiste, że do trenera należą decyzje i to on jest absolutnym szefem.
Boateng jest kolejną osobą, która skrytykowała zachowanie Lewandowskiego. Jupp Heynckes stwierdził, że 'zachował się śmiesznie'. Polak został ostro oceniony również przez Dietmara Hamanna czy Paula Breitnera.
>> Dietmar Hamann o Robercie Lewandowskim: Jestem zdezorientowany tym co robi
>> Legenda Bayernu Monachium krytykuje Roberta Lewandowskiego. On myśli tylko 'ja, ja, ja'
>> Włoskie media: Bayern Monachium sprzeda dwie gwiazdy. W tym Roberta Lewandowskiego
Robert Lewandowski awansował na podium w klasyfikacji Złotego Buta, ale zwycięstwo mu ucieka. Czy to dlatego tak się wściekł na Juppa Heynckesa w trakcie ostatniego meczu? Polak zajmuje trzecie miejsce, ale ex aequo z dwoma innymi zawodnikami. Bayern w tym sezonie zagra jeszcze tylko ze Stuttgartem, a tydzień później w finale Pucharu Niemiec z Eintrachtem Frankfurt.
'Nakleić znaczek i wysłać do Chin, Realu albo Manchesteru' - tak brzmi fragment tekstu o Robercie Lewandowskim w artykule opublikowanym przez niemiecki 'Die Welt'. Gazeta krytykuje polskiego napastnika i zachęca Bayern do jego sprzedaży. Czytaj więcej >>